Autor |
Wiadomo¶æ |
kate |
|
Temat postu:
Wys³any: 18-01-2016 - 20:36
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 25-12-2005
Status: Offline
|
|
Ja widziałam byłam w tą sobotę i powiem, że w niektórych momentach łezka się w oku zakręciła od wspomnień. Jak napisała Dehira - super było znów zobaczyć stare twarze/sprzęty
Cały czas była jakaś akcja więc nie można się było nudzić
ALE
sorki, ale mi nowy Vader - Kylo totalnie nie podszedł...
Póki nosił hełm, dało radę przeżyć, ale jak już go ściągnął... to po prostu wszystko się posypało.............i jego napady złości były takie.... dziecinne... Nie wiem czy to był zamysł reżysera, jeśli tak, to zagrał to świetnie... jeśli jednak nie, no to ciężko widzę jego występ w dalszych częściach....
Generalnie, nie spodziewałam się czegoś dobrego, więc miło, że się zawiodłam |
_________________ taaaa....moje życie jest totalnie bezstresowe -_-'
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wys³any: 18-01-2016 - 22:18
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
Wydaje mi się, że Kylo właśnie taki miał być - duży ale jeszcze nie dorosły Czytałam, że trwa casting na młodego Hana Solo! Jestem pewna, że będzie się działo i znów wyląduję w kinie z wiaderkiem popkornu i wielkim bananem na twarzy. |
|
|
|
|
|
Sinner |
|
Temat postu:
Wys³any: 25-01-2016 - 09:00
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 29-11-2002
Status: Offline
|
|
Wybrałem się w końcu do kina wczoraj i mam ogólnie pozytywne wrażenia. Nie podobało mi się wyrzucenie do kosza starego kanonu i odgrzanie fabuły z Nowej Nadziei, a nowa superbroń to moim zdaniem jakieś nieporozumienie, wymagające znacznie większego zawieszenia niewiary niż jestem skłonny dać nawet Gwiezdnym Wojnom i pasująca do tego świata jak pięść do nosa. Do tego samego wora wrzucam kilka scen, które były ewidentnie nieprzemyślane i można je było zrobić lepiej (Finn z mieczem, wszechwiedzące centrum dowodzenia Rebeliantów).
Mam mieszane uczucia odnośnie 3D- było kilka fajnych efektów (gwiezdny niszczyciel wystający z ekranu wyglądał naprawdę fajnie) ale ogólnie było nieco rozczarowujące.
Rozczulił mnie Mark Hamill - rola życia, bez dwóch zdań
Jestem za to zachwycony produkcją - bardzo podobało mi się oszczędne korzystanie z CGI oraz praca kamery, zwłaszcza podczas scen walk. Użycie kostiumów, rekwizytów i statystów sprawiło, że wszystko stało się nieco bardziej wiarygodne, nawet jeśli nie jest takie śliczne i błyszczące jak w ep. 1-3.
Słyszałem opinie o słabej grze aktorskiej, ale mnie nie raziła (może z wyjątkiem oficera First Order, który trochę za bardzo moim zdaniem się ekscytował podczas przemówienia do zebranych żołnierzy - ale on pewnie miał taki być) i nie mam w tym temacie żadnych uwag.
Podeszło mi również poczucie humoru, w szczególności szturmowcy, którzy na widok szalejącego Kylo stwierdzili, że pójdą patrolować gdzie indziej
Sam Kylo irytował mnie przez cały film, ale im bardziej o tym myślę tym bardziej stwierdzam, że był świetnie napisany i zagrany. Mam też wrażenie, że był prztyczkiem w nos Lucasa za zupełnie nieprzekonujący upadek Anakina. |
|
|
|
|
|
kate |
|
Temat postu:
Wys³any: 02-02-2016 - 20:08
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 25-12-2005
Status: Offline
|
|
Cytat:
Rozczulił mnie Mark Hamill - rola życia, bez dwóch zdań Very Happy
A zwróciłeś uwagę, że w napisach końcowych był na drugim miejscu?
Co do sceny przemówienia do zebranych żołnierzy - czy tylko ja miałam skojarzenia z Rzeszą? Gra aktorska mnie nie raziła, ale ta scena już mnie rozłożyła na łopatki bo była taka..... nijaka - 'Yayyy, jesteśmy tacy mega i osom i wszyscy będą się nas bać! Patrzcie na nasz promień! Kabooom Buhahahaha'.... i tyle....podziw, że kamery nie zapluł..
Jakkolwiek, w pracy oświecili mnie że to jeden z rudych Weasley'ów Paaa, nie poznałam Czyli chyba zagrał dobrze
Kylo Ren... no cóż, jestem ciekawa jak ta postać się rozwinie, ale na razie mnie nie przekonała...
Polecam za to filmik na youtube zatytułowany "Star Wars Undercover Boss: Starkiller Base - SNL" Ja się poryczałam ze śmiechu
Swoją drogą, czytaliście internety i te wszystkie pseudo-teorie na temat Rey? Niektóre boki zrywać, ale niektóre mają sens
A prequel prequelów...no cóż, jak doić to do końca.... Ale jak zastąpić aktora sprzed 40 lat, który grał wtedy młodzieńca i wszyscy go pamiętają, innym aktorem, który ma go grać jako młodszego młodzieńca....ale nie odbiegającego znacznie wiekiem?
Inną opcją mogłoby być zastosowanie sztuczki z "Niezwykłego przypadku Benjamina Buttona" - szacun, bo film choć długi i miejscami nudny, to Brada udało im się odmłodzić Może na Harrisona też by zadziałało? |
_________________ taaaa....moje życie jest totalnie bezstresowe -_-'
|
|
|
|
|
Sinner |
|
Temat postu:
Wys³any: 03-02-2016 - 09:14
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 29-11-2002
Status: Offline
|
|
Cytat: Co do sceny przemówienia do zebranych żołnierzy - czy tylko ja miałam skojarzenia z Rzeszą?
Imperium od początku było wzorowane na totalitarnym reżimie.
Inna sprawa, że każda armia w historii zebrana w jednym miejscu będzie tak wyglądać. |
|
|
|
|
|
|
|
|