Autor |
Wiadomo¶æ |
dehira |
|
Temat postu: Czarna Kompania || Zabijanie bohaterów
Wys³any: 06-12-2002 - 13:26
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
^^
muszę o tym napisać^^
ta wspaniała książka jest autorstwa Glena Cook'a, i otwiera cały cykl, również pod tytułem "czarna kompania" i ..ciągnie sie i ciagnie, przez jakies 9 lub 10 tomów. Ale sie wreszcie kończy. Ale to nieważne. liczą sie tylko pierwsze tomy, które uwazam za pewnego rodzaju arcydzieło. Jeśli jeszcze tego nie znacie, to jest to opowieść o oddziale najemników, który zaciaga sie właśnie na służbe, która trudno im bedzie póżniej opuscić. Najfajniejsze jest w tej ksiazce tłumaczenie! Uwielbiam imiona, które zostały przetłumaczone dosłownie, i inaczej niż to było w władcy pierscieni efekt końcowy wyszedł...genialnie! Poza tym autor prezentuje taką dawkę cynizmu podszytego homorem, ze te postacie się po prostu kocha.
Jeśli ktoś to czytał, to proszę łapkę w górę^^ Jesli nie, to bardzo mocno polecam!!!!!!!! |
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wys³any: 13-12-2002 - 13:42
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
wspomniałam juz o fajnych nazwach własnych w tej ksiązce. Niewiele jest fajniejszych rzeczy niż kapitan odddziału, który nazywa się "Kapitan", lekarz, który funkcjonuje jako "Konował"^^, Jednooki, którego imie wywodzi się od klapki na oku, Pani jest tam głównym złym szefem, a pomysł "miast-klejnotów" mnie po prostu rozwalił. Tworzą je Opal i Beryl^^
Własciwie to nie ma tam normalnych nazw, które nic nie znaczą. Boskie^0^ (papierowa wieża^^)
hm, wielu twierdzi, ze juzpo pierwszym tomie historia się psuje...coś w tym jest^^, inni, ze podstawowa trylogia jest fajna, a reszta to micha (pomiedzy trzema pierwszymi tomami a następnymi minęło kilka lat), i w tym twierdzeniu tez "coś" jest.
A niektórym podoba się do końca...tak czy inaczej, "srebrny grot" też zapewnił mi mnóstwo zabawy^^ |
|
|
|
|
|
An-Nah |
|
Temat postu:
Wys³any: 03-01-2003 - 14:57
|
|
Nowicjusz
Do³±czy³/a: 31-10-2002
Sk±d: Kraków
Status: Offline
|
|
Jednooki i Goblin rzÄ…dzÄ…
I Konował.
I Kruk.
I Pani.
I schwytani
I nawet Pupilka.
I całą reszta ;_ |
_________________ "Obłed jest również swoistym przejściem... nie wiem tylko, w jakim kierunku, ale czyż nie pociąga nas zawsze nieznane?"
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wys³any: 03-01-2003 - 16:34
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
Kyaaaaaaa, kogo moje oczęta widzą! Meine Schwester we własnej osobie! ::rzuca się na szyjke::^^
A juz myslałam, ze nie znajde nikogo do pogawędki o czarnej kompanii
Który z Dziesięciu Których Schwytano dostarczył Ci najwiecej zabawy?
Bo ja uwielbiam wprost Duszołap, nawet kiedy jest już totalnym świrem, ale ze Zmiennokształtnym nie moze się równac po prostu nikt!!! Och, ile razy dehira próbowała ulepić tą postać...i nic z tego!!!!!! |
|
|
|
|
|
An-Nah |
|
Temat postu:
Wys³any: 03-01-2003 - 18:41
|
|
Nowicjusz
Do³±czy³/a: 31-10-2002
Sk±d: Kraków
Status: Offline
|
|
Zdecydowanie Duszołap
<moderator J edited> przeniesienie posta
Może byśmy tu tak sćiągnęły GreyRata? (To on mnie namówił na Kompanię... i jestem mu za to wdzieczna...) Wtedy byłoby nas troje do dyskusji.
</moderator J edited> |
_________________ "Obłed jest również swoistym przejściem... nie wiem tylko, w jakim kierunku, ale czyż nie pociąga nas zawsze nieznane?"
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wys³any: 03-01-2003 - 20:54
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
Grey Rata? nie kojarze o kim mowa ^^", raczej nie znam, ale jasne, im wiecej tym lepiej!
Czy wyobrażasz sobie jakoś wygląd Duszołap? Tzn na tyle jasno, zeby móc ją narysowac?^^ |
|
|
|
|
|
An-Nah |
|
Temat postu:
Wys³any: 04-01-2003 - 16:28
|
|
Nowicjusz
Do³±czy³/a: 31-10-2002
Sk±d: Kraków
Status: Offline
|
|
GrayRat udziela się na JPF, ale głównie przy Evangelionie...
Kiedyś zaczęłam rysować coś takiego: Konował siedzi i pisze, nad jego głową majaczy wizja Pani, a z tyłu tłuką się Jednooki i Goblin... Nie wyszło...
Wiesz coś więcej na temat "Srebrnego Grotu", poaz tym, że to ponoć "dodatkowy" tom i że jest najsłabszy? Ja dotychczas przeczytałam tylko trzy tomy ("Gry Cienia" kupię sobie w tym tygodniu) i mam problem, włąśnie z tym, że każdy mówi o cyklu coś innego... |
_________________ "Obłed jest również swoistym przejściem... nie wiem tylko, w jakim kierunku, ale czyż nie pociąga nas zawsze nieznane?"
|
|
|
|
|
An-Nah |
|
Temat postu:
Wys³any: 07-01-2003 - 19:37
|
|
Nowicjusz
Do³±czy³/a: 31-10-2002
Sk±d: Kraków
Status: Offline
|
|
Wczoraj kupiłam sobie "Gry Cienia". Ze "Srebrnym Grotem" nie wiem co począć, narazie go sobie odpuszczę (problem z kasą...). W kazdym bądź razie nie stwierdzam obnizenia jakości. Fabuła jest mroczna, Jednooki i Goblin nadal dostarczają mi powodów do śmiechu, Konował jest jak zwykle uroczy a jego związek z Panią ciekawie sie rozwija... a mówiono mi, że po drugim tomie odechce mi się czytać... |
_________________ "Obłed jest również swoistym przejściem... nie wiem tylko, w jakim kierunku, ale czyż nie pociąga nas zawsze nieznane?"
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wys³any: 28-01-2003 - 13:21
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
niee, to jeszcze za wczesny etap na wymiekniecie... mi się zaczęło nudzic po 7 tomie, bo tam zaczyna się robic really skomplikowana fabuła, i zrozumiałam ten tom dopiero chyba po 3 razie przeczytania. Srebrny grot uwielbiam. jest jednym z najciekawszych tomów w całej serii. moze i odchodzi od pani i konowała, ale jest za to pudełko, który w pełni wynagradza strate^^ No i cała masa cynizmu, jak przystało na czarną kompanie i cooka:P
A miedzy pania i konowałem jeszcze sie rozwinie, ale nie powiem w jaki sposób, hje hje. bedzie całkiem ciekawie, zobaczysz. Jak Ci sie podoba Murgen? juz sie chyba pojawił w grach cienia, prawda? jego znaczenie znacząco wzrosnie w nextych tomikach, i w ogóle mam wrazenie, ze kiedy konował sie bedzie starzał, on przejmie równiez jego cechy charakteru, odzywki itp....... |
|
|
|
|
|
Kelly |
|
Temat postu:
Wys³any: 01-03-2003 - 17:01
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 22-02-2003
Sk±d: WrocÅ‚aw
Status: Offline
|
|
Mam komplet. Rzeczywiście cykl genialny, dwie najlepsze postacie to Konował i Duszołap. Przy czym trzeba podkreślić, że znakomitą robotę odwalił tu nie tylko autor, ale i tłumacze. Ja mam tylko jedną drobniutką uwagę: szkoda, ze Cook lubi na końcu kolejnych tomików zabijać bohaterów powieści. Ale to drobiazg, bo cały cykl należy do najlepszych, jakie znam, a samego Glena Cooka stawiam na 2 miejscu wśród autorów fantasy zaraz po Tolkienie. |
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wys³any: 01-03-2003 - 20:25
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
To zabijanie podnosi wartość książek. Niektórzy autorzy lubią swoje postaci i czasem z tym lubieniem przesadzają, robiąc z bohaterów herosów, aby tylko nie zginęli. Cook tego nie stosuje, i to mi sie podoba. Jego postacie chorują, starzeją sie, giną w banalny i głupi sposób po tym, jak przeszli przez prawdziwe piekło żywi...i ta własciwość, którą można nazwać tylko "sarkazm, cynizm i ironia", która Cook świetnie nasyca wiekszośc postaci i zdarzeń- to jest piekne^^. Na zupełnie inny sposób niż twórczość Tolkiena, ale ja też uważam, że to jedna z najlepszych pozycji gatunku fantasy.
A co do tłumaczy- niestey nie każdemu poszło dobrze. Mam zastrzeżenia do kilku nazw w niektórych tomach, które wyraźnie wsakują, iż tłumacz danego tomu nie zapoznał się dokładnie z imionami i nazwami, które już sie pojawiały wczesniej- wolałabym, aby w każdym tomie były one takie same. Np jesli w drugim tomie był Szopa, to niech juz do końca, we wszystkich wspomnieniach zawsze bedzie "Szopa".
Ehh, pierwszy tom rządzi! "Srebrny grot" tez był super>> wielkie ukłony dla tłumacza tego tomu. Poza tym ciekawie przełożony został też 7. |
|
|
|
|
|
Kelly |
|
Temat postu:
Wys³any: 01-03-2003 - 23:36
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 22-02-2003
Sk±d: WrocÅ‚aw
Status: Offline
|
|
Cóż, według mnie zabijanie bohaterów wcale wartości książek nie podwyższa. Przykro mi, ale podobnie jak owi niektórzy autorzy, ja również się do nich przywiązuję. Oczywiście co innego naciąganie zdrowego rozsądku, a co innego powiadomienie czytelników w ostatnim tomie, że Otto i Hagop po prostu odeszli. I nie ważne, że taka to już niestety ludzka natura, po prostu było mi sentymentalnie przykro. Zauważmy przy tym, ze Konował, Duszołap i Pani wychodzą z wszystkich opresji. A Duszołapka żyje nawet chodząc z własną głową pod pachą (tzn. w pudełku).
Co do tłumaczy. Nie będę się spierał, nie pamiętam. Bardzo możliwe, że zdarzyły się błędy, ale uważam, że i tak na przykład przetłumaczenie takiej ilości nazw było majstersztykiem. Taki Croacker czy Soulcatcher to Konował i Duszołap. Niby zwyczajna rzecz, ale naprawdę te nazwy oddają coś z charakteru tych osób. |
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wys³any: 02-03-2003 - 00:06
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
A ja składam przed Cookiem pokłon własnie za to, że tak traktuje swoje postaci. Moze i niektórzy wychodza cało, ale nie wydaje mi sie, by jego celem było zabijanie, lub pozostawianie postaci przy zyciu. Czytając Czarną Kompanię cały czas miałam wrażenie, ze Cook pisał bez planu, tylko szedł na żywioł. Pozwalał historii się rozkrecać, a on tylko obsługiwał klawiaturę^^
Konował, Pani i Duszołap wychodzą z opresji, ale przecież nie cało^^
A teraz to, co w kompani kocham naj: Konował, czyli główny bohater już po któryms tam tomie zrobił się postacia drugoplanową lub jeszcze dalej, zastapiony przez Murgena, którego dało sie polubić tak samo mocno, po czym...Cook wymienia go na nastepne gwiazdy^0^
Uwielbiam pokrecony umysł Cooka ;D |
|
|
|
|
|
Kelly |
|
Temat postu:
Wys³any: 03-03-2003 - 15:58
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 22-02-2003
Sk±d: WrocÅ‚aw
Status: Offline
|
|
Jednym słowem Dehiro: kwestia gustu. Ty cenisz Cooka za pokręcony umysł, a ja mimo, iż od czasu do czasu ma rzeczywiście pokręcony umysł. U mnie najwązniejszymi pozytywami powieści Cooka są: wspaniały klimat, logiczny ciąg wydarzeń, znakomita galeria postaci i wreszcie bardzo dobry warsztat autorski. Wszystloe te cechy pokazuje znakomicie w Czarnej kompanii, a także w innych znanych cyklach: Mroczne imperium i przypadki detektywa Garreta. |
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wys³any: 03-03-2003 - 16:51
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
Mroczne Imperium też mi sie podobało, choc dopiero po 2-gim przeczytaniu .
Natomiast o detektywie było straszne! I wydaje mi sie, ze nie przeczytałam wszystkiego do końca^^ Klimat tam był zupełnie inny, zabrakło mi czegos w tej historii-> byc moze w pamieci zbyt swieża była jeszcze kompania. Ale masz racje. To jak najbardziej kwestia gustu^^ |
|
|
|
|
|
|