Autor |
Wiadomo¶ć |
Catastrophe |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-04-2004 - 15:12
|
|
Nowicjusz
Doł±czył/a: 27-04-2004
Sk±d: Anemos
Status: Offline
|
|
Hmm... Wiem, że to trudne, ale postaram się wytłumaczyć kilka rzeczy. W mandze jest taki rysunek, w którym Makaku siedzi w jakims słoju. Widać kolesia z lekko demonicznymi okularkami ze znakiem Citzen Shipstwa na czole. Nazywa się... No nie ważne. Powiem tyle, że "pan doktor" wyposażył Makaku w ciało pijawki. Miało ono jedną zasadniczą wadę. Zwariowany doktor zaprojektował to ciało tak, aby Makaku ciągle odczuwał ból. Potwór miał więc wybór- albo zabijać i uśmierzać ból mózgami, albo żyć w ciepieniu i umrzeć. Co wybrał- wiadomo. Cytat: Niestety, w najnowszym komiksie już w początkowych scenach zamiast kontynuować przerwany w dramatycznym momencie pojedynek, opowiada łzawą historię swego życia. - Brawa dla Pani Agnieszki Połomskiej za zrozumienie treści. Z pozoru banalne zdanie psuje wydźwięk całej recenzji... Makaku nie mógł walczyć, ponieważ otaczały go płomienie-plazma. Było mu wszystko jedno, bo wiedział, że i tak zginie. Gdy poznałem jego całą historię, poczułem żal do jego plugawej (?) osoby... Nie taki jak po śmierci..., ale zawsze jakiś |
_________________ MĂłj numer GG to 1322311 !
|
|
|
|
|
|
|
|