Autor |
Wiadomość |
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-03-2005 - 11:24
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Rzeklas. I dlatego lacze sie z Toba w spisku majacym na celu rozbicie w/w duetu. Misao to jedyna dziewczyna w zespole ninja Oniwaban-shu oraz jednoczesnie i najmlodsza w ekipie (16), i najsympatyczniejsza. Rzut oka:
http://www.angelfire.com/anime3/ssrkshrine/images/Misao05.jpg
Jednoczesnie, jesli moge, chcialbym wyrazic swoje osobiste niezrozumienie co do Twojej fascynacji Aoshim. Moja na jego temat opinia jest taka, ze postaÄ Aoshi’ego to taki czysty marketing graniczÄ
cy wrÄcz z populizmem. Aoshi jest typem maĹo wyrafinowanego miÄĹniaka, ktĂłrego dylematy Ĺźyciowe sprowadzajÄ
siÄ do wyboru techniki ciÄcia mieczem. Inteligencja jego dialogĂłw jest na niskim poziomie, z zasady ogranicza siÄ on zresztÄ
do wydawania pomrukĂłw i do okazjonalnego wygĹaszania nadÄtych komentarzy co do wĹasnych moĹźliwoĹci fizycznych. Jego rola w mandze sprowadza siÄ do samego bycia i do zapeĹniania etatu mĹodego buntownika, ktĂłrego trzeba odratowaÄ z odmÄtĂłw zĹa i jakoĹ tam zresocjalizowaÄ. Kenshin znajduje na to zresztÄ
dobry sposĂłb – trzeba mu po prostu daÄ klapsa i posĹaÄ spaÄ bez kolacji.
Na marginesie, jak pewnie wiadomo, w drugiej „serii” mangi, Watsuki czyni pewien eksperyment i stara siÄ wĹÄ
czyÄ Aoshi’ego w gĹĂłwny nurt wydarzeĹ. W wyniku przetasowania postaci, ktĂłrym autor stara siÄ odĹwieĹźyÄ sceneriÄ i akcjÄ, na pierwszy plan trafiajÄ
: Yahiko, Misao oraz wĹaĹnie Aoshi, ktĂłry pewnego dnia po prostu budzi siÄ i odkrywa w sobie nieograniczone moĹźliwoĹci bĹyskotliwej dedukcji, bystrej wypowiedzi i ostrej puenty. Aoshi jako gigant intelektu jest jednak tak nieprzekonywujÄ
cy, Ĺźe Watsuki szybko przestaje bawiÄ siÄ w udawanie, Ĺźe kwadraty sÄ
koliste, i juĹź po kilku rozdziaĹach nasz grzywiasty milczek wraca do swej roli, czyli do wydawania wieloznacznych pomrukĂłw i do ciachania wszystkiego, w czego stronÄ siÄ go popchnie.
To tyle, jesli idzie o moja tendencyjna, zaczepno-agresywna ocene...
Pozdrawiam, |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Dida |
|
Temat postu:
Wysłany: 12-03-2005 - 21:48
|
|
Moderator
Dołączył/a: 24-02-2003
Status: Offline
|
|
Na podstawie tomikĂłw dotychczas wydanych w Polsce trudno mi wysnuwaÄ wnioski na temat inteligencji Aoshiego, tudzieĹź jej braku. PrawdÄ piszÄ
c akurat nie tej cechy szukam u kandydatĂłw na ulubione postacie pĹci mÄskiej. Aoshi jest maĹomĂłwny, tajemniczy, wysoki i przystojny. Rzuca chmurne spojrzenia spod gÄstej grzywy czarnych wĹosĂłw. I do tego Ĺwietnie wyglÄ
da w pĹaszczu.
PrzeglÄ
daĹam ostatnio stare numery Bakajca i w numerze 30 trafiĹam na ciekawy artykuĹ autorstwa Angel Rinoa „Ruroni Kenshin oczami kobiety”, a w nim na fragment dotyczÄ
cy Misao:
Cytat: (...)to kompletnie nie rozumiem pomysĹĂłw na zwiÄ
zek Misao i Aoshiego. Nie doĹÄ Ĺźe jest on od niej o 10 lat starszy, to jeszcze raczej rozwrzeszczana nastolatka Ĺrednio pasuje do wiecznie ponurego samotnika, ktĂłry zresztÄ
wyglÄ
da i zachowuje siÄ, jakby byĹ o 10 lat starszy nawet od Kenshina (a jest mĹodszy o 3 lata). Niby miÄdzy Kenshinem i Kaoru jest jeszcze wiÄksza róşnica wieku - 11 lat - ale po pierwsze, Himura z nawiÄ
zkÄ
nadrabia wiek kretyĹsko niepowaĹźnym zachowaniem, a po drugie, w Japonii wtedy wiek nie odgrywaĹ w tym przypadku prawie Ĺźadnej roli. No wiÄc, co jest nie tak z Aoshim i Misao? Cóş... Misao byĹa "Misao-chan", Kaoru zaĹ "Kaoru-san". Misao to dzieciak, l tyle. Nikt w serii nie traktowaĹ jej jak kobietÄ, a najlepiej dogadywaĹa siÄ z jedenastoletnim Yahiko.
Co o tym myĹlisz? A moĹźe to poboĹźne Ĺźyczenie kolejnej fanki Aoshiego? |
_________________
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 13-03-2005 - 20:54
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
"Na podstawie tomikĂłw dotychczas wydanych w Polsce trudno mi wysnuwaÄ wnioski na temat inteligencji Aoshiego, tudzieĹź jej braku."
;P Tjaaa, uwierz staremu wyjadaczowi, co to niejednego Kenshina juz tlumaczyl... No, ale tak, nie jestem obiektywny... Faceci tez sa czasem zadrosni... ^_^"
"Aoshi jest maĹomĂłwny, tajemniczy, wysoki i przystojny. Rzuca chmurne spojrzenia spod gÄstej grzywy czarnych wĹosĂłw. I do tego Ĺwietnie wyglÄ
da w pĹaszczu. "
Innymi slowy, Twoim idealem jest maskotka-manekin, czyli taki facet od "wygladania". Ty brylujesz na salonach, a on tu zawsze krok za Toba, milczy i patrzy sie wilkiem, ignoruje podrywy innych panienek, a jak ktos Cie potraci w tlumie, to on mu juz tam polamie zeberko czy dwa. Dobrze mysle?
"Bakajca i w numerze 30 trafiĹam na ciekawy artykuĹ autorstwa Angel Rinoa „Ruroni Kenshin oczami kobiety”, "
Aaaa, czytalem, czytalem, nawet korzystalem z niektorych danych piszac swoja recenzje Kenshina, te tutaj...
[ http://www.esensja.pl/komiks/publicystyka/tekst.html?id=2033 ]
"Co o tym myĹlisz? A moĹźe to poboĹźne Ĺźyczenie kolejnej fanki Aoshiego?"
Tjaa, tu wchodzimy w temat, ktory, jak mysle, nieco bardziej pasuje do topicu "Milosc/uczucia" (tez jest tu na forum...) Przeskoczymy tam?
Mowiac w skrocie, uwazam, ze jakos tak jest, ze faceci malomowni i ponurzy lubia dziewczyny zywe, energiczne i spontaniczne. To zapelnia im te luki w charakterze, jakie maja, takie towarzystwo pozwala im czuc cieplo, ktorego sami nie moga wytworzyc...
To nie jest zadna krytyka tego typu facetow. To po prostu wzieta z zycia obserwacja, ze ci, ktorzy maja zimne charaktery, lubia charaktery cieple.
Czyli, sumujac - tak, w pewnym sensie, jest to takie myslenie zyczeniowe. Autorka chcialaby, by rzeczywistosc byla taka, jak ona by chciala (tak, jak ja bym chcial tego samego, gdy pisalem krytyke Aoshi'ego), i przez ten pryzmat obserwowala stan faktyczny. Aoshi i Misao w duzym stopniu pasuja do siebie, maja podobne instynkty i podobne przezycia, takie same korzenie i niemal identyczny pomysl na dalsze swe istnienie. Hmm... Mowiac wprost, nie mamy lekko, starajac sie wepchnac kij w szprychy tego zwiazku... |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-04-2005 - 12:41
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
|
|
|
Dida |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-05-2005 - 20:48
|
|
Moderator
Dołączył/a: 24-02-2003
Status: Offline
|
|
PrzeczytaĹam artykuĹ, mimo jego dĹugoĹci. PowaliĹo mnie zwĹaszcza pierwsze zdanie podsumowania. Dobrze, Ĺźe tam jest, bo jeszcze ktoĹ mĂłgĹby pomyĹleÄ, Ĺźe starasz siÄ byÄ obiektywny.
WĹaĹnie przeczytaĹam 5 tom Kenshina. Historyjka o Yahiko, choÄ miejscami zabwana jest wg mnie niepotrzebna. Autor w 'Sekretach narodzin bohaterĂłw' o Tsubame wspomina o wzorowaniu siÄ na 'wojowniczce z Saturna z pewnego anime', a potem jeszcze stwierdza 'oprĂłcz wojowniczki z Saturna podoba mi siÄ takĹźe wojowniczka z Marsa'. Ciekawe, czy miaĹ na myĹli 'Sailor Moon'?
StwierdziĹam, Ĺźe 'Kenshina' moĹźna podtykaÄ tym, ktĂłrzy utrzymujÄ
, Ĺźe w managach wszyscy wĹaĹciwie wyglÄ
dajÄ
tak samo, tylko im siÄ fryzura zmienia, jako przykĹad tego, Ĺźe siÄ mylÄ
. |
_________________
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-06-2005 - 12:44
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
A dziÄki za przeczytanie, dziÄki...
A Ĺźe Tsubame to kserokopia Hotaru, to przecieĹź jak na dĹoni widaÄ... A jeĹli myslisz, Ĺźe akcja juz siÄ rozkrÄciĹa, to zaczekaj na tom 7-my... :-] Tam to sie dopiero zaczyna... |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Dida |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-08-2005 - 12:14
|
|
Moderator
Dołączył/a: 24-02-2003
Status: Offline
|
|
SiĂłdemka pewnie wyjdzie we wrzeĹniu... Oby!
Ciekawi mnie jedna rzecz. RzuciĹo mi siÄ to w oczy przy okazji lektury tomu 6. Otóş czasami w dymkach pojawiajÄ
siÄ litery: nn... (np. str 158 u doĹu) Co to ma oznaczÄ
c? WysiĹek? Czy w oryginale teĹź tak jest? |
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-12-2005 - 02:20
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
|
|
|
Dida |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-12-2005 - 10:39
|
|
Moderator
Dołączył/a: 24-02-2003
Status: Offline
|
|
CzytaĹam, czytaĹam, juĹź jakiĹ czas temu.
Niestety Egmont przystopowaĹ z wydawaniem 'Kenshina' i siĂłdemki ani widu, ani sĹychu. MoĹźe wyjdzie w styczniu... |
_________________
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-12-2005 - 12:53
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Wooo, to czytelnicy Esensji sa wsrod nas? |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
NorikoNiuhuru |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-12-2005 - 16:52
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 16-12-2005
Status: Offline
|
|
mogliby ten 7 tom w koĹcu wydaÄ ><' nie mogÄ siÄ doczekaÄ Ĺźeby zobaczyÄ walkÄ Kenshina z Hajime w wydaniu mangowym xD [to jedna z tych niewielu scen z anime ktĂłre mi siÄ podobaĹy od strony wizualnej ;] |
_________________ http://kokoro.fora.pl ->> jakby ktoĹ chciaĹ to moze zajrzeÄ ^^
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-12-2005 - 11:49
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
I slusznie robisz, nie mogac sie doczekac. ;-P Walka Kenshin-Saito to jeden z najbnardziej dramatycznych momentow w mandze, i porownalbym go juz tylko do walki z Makoto Shishio, na koncu pierwszej serii mangi.
A po siodemce przychodzi osemka, a w osemce pojawia sie, tadaaaaa, Misao! ^_____^
Innymi slowy, od siodemki zaczyna sie prawdziwy Kenshin. |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
NorikoNiuhuru |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-12-2005 - 16:40
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 16-12-2005
Status: Offline
|
|
yea, Misao-chan xD szkoda tylko ze na horyzoncie nie widaÄ siĂłdemki, wiÄc co dopiero Ăłsemki xP JeĹli Egmont siÄ nie sprÄĹźy bÄdÄ zmuszona ĹciagnÄ
Ä dalsze tomy z netu @.@ [dĹuĹźszy odstÄp czasu bez Kenshina i juĹź mi siÄ w gĹowie przeraca o_O] |
_________________ http://kokoro.fora.pl ->> jakby ktoĹ chciaĹ to moze zajrzeÄ ^^
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-12-2005 - 17:55
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
;-] A u nas we Wroclawiu burzujstwo i rozpusta... Mamy tomiki az do ostatniego, 26-go! All fear us, muaaahaha!
No, ale dobra, Misao jest dla mnie, a kto dla Ciebie? Na kogo czekasz, by sie pojawil? |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Dida |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-12-2005 - 10:35
|
|
Moderator
Dołączył/a: 24-02-2003
Status: Offline
|
|
Jakby co, przypominam, Ĺźe Aoshi jest mĂłj. I interesuje mnie, w ktĂłrym tomie nastÄpuje jego wielki come back. |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|