Autor |
Wiadomość |
TIGRA |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-12-2003 - 15:31
|
|
Moderator


Dołączył/a: 16-08-2003
Skąd: Odchłań duszy
Status: Offline
|
|
tak czy owak coś trzeba z nimi zrobić  |
_________________ Każdy ma gorszy dzień...
Mój trwa od roku...
|
|
|
|
 |
MetAtroN |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-12-2003 - 11:34
|
|
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 04-07-2003
Status: Offline
|
|
a niech sobie beda mnie tam takie dywagacje nie przeszkadzaja. |
_________________ Hear me, my chiefs. I am tired. My heart is sick and sad. From where the sun now stands, I will fight no more...
Chief Joseph of Nez Perce,1877
|
|
|
|
 |
Dida |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-01-2004 - 21:36
|
|
Moderator


Dołączył/a: 24-02-2003
Status: Offline
|
|
Chciałabym mieć kota, ale na razie nie mogę, bo:
posiadam już szczura ,
mieszkam wysoko, a koty wyskakują przez okno (mojemu koledze wyskoczył z 7 piętra).
Choć nie chciałabym trafić na taki egzemplarz, jaki ma moja koleżanka, drapie, gryzie swoich właścicieli, rzuca się na drzwi jak chce wyjść na dwór, miałczy po nocach itp. |
_________________
|
|
|
|
 |
Veg |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-01-2004 - 21:41
|
|
Elita forum


Dołączył/a: 25-01-2003
Status: Offline
|
|
Koty wyskakuja przez okno??? DOBRE. Zdarza sie, ale to rzadkosc :P Moj na szczescie nie wyskakuja, raz jeden spadl, ale sie wdrapal z powrotem i w nocy skrobal w dzwi balkonowe, skubaniec, ale to m,argines ;P |
_________________
|
|
|
|
 |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-01-2004 - 21:44
|
|
Moderator


Dołączył/a: 08-06-2003
|
|
KOTY SA CUDOWNE
szzcegolnie jak ma sie jeszcze psa. i pies jest mniejszy od kota. lubia sie  |
_________________ hope you never grow old
|
|
|
|
 |
TIGRA |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-01-2004 - 16:23
|
|
Moderator


Dołączył/a: 16-08-2003
Skąd: Odchłań duszy
Status: Offline
|
|
koty są cudowne, pod pewnymi warunkami, że nie zrzucają Tobie dolniczki z kaktusami na twarz o 3 w nocy .... ale tak to są spoko :] very very ! |
_________________ Każdy ma gorszy dzień...
Mój trwa od roku...
|
|
|
|
 |
Lord Cezar |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-01-2004 - 11:35
|
|
Debiutant

Dołączył/a: 30-09-2003
Skąd: Wołomin czy coś koło...
Status: Offline
|
|
Też sądze, że koty to miłe stworzenia. Mam jedno takie. 6 miesięcy, całe czarne tylko oczy dziwne: żółte a przy źrenicy zielone. A byłbym zapomniał, zwie się Bliss (znajomy weterynarz stwierdził: w moich stronach oznacza to szatan) W pełni się zgadzam. |
_________________ Veni, Vidi, Vici
!!!UWAGA!!! Klikanie na poniższy link grozi poważnymi konsekwencjami z pożarciem włącznie.
http://www.outwar.com/page.php?x=1773111
|
|
|
|
 |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-01-2004 - 13:34
|
|
Moderator


Dołączył/a: 11-10-2002
|
|
Jeśli chodzi o kota, to z moim jest związana dość smutna historia. Otóż kiedyś na klatce znaleźliśmy taką małą, czarnobiałą kotkę. Wzięliśmy ją do siebie. Nazwaliśmy ją „Aguti” kto wie co oznacza to imię?
Tak więc wychowywaliśmy tego kota przez spory okres czasu, i wyrosła na kompletnie porąbanego kota. W nocy przełaziła parapetami pod moje okno, i drapała mi w parapet. Jak zobaczyła że podchodzę do okna, natychmiast zwiewała, i przez okno rodziców przechodziła, i leciała pod moje drzwi, i zaczynało się darcie dzioba pod drzwiami. Jak otwierałem drzwi, to ona uciekała, i pod moje okno. Oczywiście jest to mały wycinek pokazujący jej niezrównoważoną psychikę. Jednak takie ganianie po parapetach się na niej zemściło. Otóż pewnego letniego dnia musiała się potknąć o próg parapetu, który jest zakończony listewką. Musiało się to zakończyć szybkim lotem w dół. Droga była dość długa, bo trwała 6 pięter. To jest dobra nauczka dla kotów, aby nie puszczać porąbanego kota na balkon. |
|
|
|
|
 |
Veg |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-01-2004 - 14:45
|
|
Elita forum


Dołączył/a: 25-01-2003
Status: Offline
|
|
No i co z kotem........?..........
(pytanie raczej retoryczne...) |
_________________
|
|
|
|
 |
MetAtroN |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-01-2004 - 15:32
|
|
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 04-07-2003
Status: Offline
|
|
kot ma sie jak najlepiej aczkolwiek od czasu upadku na lepek ma zeza zbieznego  |
_________________ Hear me, my chiefs. I am tired. My heart is sick and sad. From where the sun now stands, I will fight no more...
Chief Joseph of Nez Perce,1877
|
|
|
|
 |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-01-2004 - 16:29
|
|
Moderator


Dołączył/a: 11-10-2002
|
|
Kot łapie myszy w kocim niebie  |
|
|
|
|
 |
Veg |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-01-2004 - 10:06
|
|
Elita forum


Dołączył/a: 25-01-2003
Status: Offline
|
|
W krainie wiecznych lowow..... |
_________________
|
|
|
|
 |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-01-2004 - 20:54
|
|
Moderator


Dołączył/a: 11-10-2002
|
|
Tak sobie myślę że leprzy by był kastrat, bo z uwagi na ich ckłonności do tycia, utył by, i nie miałby siły do podrzucenia swojego tłustego cielska na parapet. (przemyślenia oparte na obserwacjach kota siostry) |
|
|
|
|
 |
Veg |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-01-2004 - 23:02
|
|
Elita forum


Dołączył/a: 25-01-2003
Status: Offline
|
|
No wiesz. Widocznie Twoja siostra:
a) niebawila sie z nim - za malo ruchu
b) dawala za duzo zarcia
Tak naprawde kastracja d otylosci to ni nie ma! |
_________________
|
|
|
|
 |
MetAtroN |
|
Temat postu:
Wysłany: 11-01-2004 - 12:30
|
|
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 04-07-2003
Status: Offline
|
|
kot wygladajacy jak kielbaska?? nie to mi nie pasuje do ogolno przyjetego wizerunku kota. moja babcia miala kotke, straszna cholera. jak sie glaskalo trzeba bylo bardzo uwazac bo najpierw sie przymilala a potem potrafila znienacka dziabnac. |
_________________ Hear me, my chiefs. I am tired. My heart is sick and sad. From where the sun now stands, I will fight no more...
Chief Joseph of Nez Perce,1877
|
|
|
|
 |
|