| Autor |
Wiadomo |
dehira |
|
Temat postu:
 Wysany: 22-08-2004 - 18:25
|
|
Elita forum
Doczy/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
łaaaaaa, jestem pierwsza ^0^
pierwsza która przykicala z konu i wlazła na to forumof coz, hehe
po pierwsze - spotkałam forumowego liseczka, czyli kyubiego ^0^ Podeszła do mnie postac ze zmasakrowana twarza i okazało sie ze to on, hehe XD lubie larpy, naprawde ;3
Poza tym - było to, co na konach cenię ponad wszystko - klimat. Nie myślałam, że kiedykolwiek zobaczę ludzi słuchających ostatniego koncertu X Japan na kolanach, z rękami skrzyżowanymi w górze, a zobaczyłam. Nie sądziłam że można przez tak długi czas aż tak klaskać i skandować w oczekiwaniu na wyjscie zespołu, a jednak! Jestem normalnie wstrzasnięta, a ma duszyczka upojona.
To najfajniejszy pod wzgledem higieny kon na jakim byłam!!!!! Był prysznic!!! z ciepłą wodą ^0^ Zalet tego urządzenia nie da się przecenić.
Tak więc dehira stasznie zadowolona i potwornie zmęczona wróciła (aaa, z łupami of coz, -> wzięłam udział w konkursie para para i zdobyłam razem z Monją 1 miejsce ^0^ <<bezwstydne chwalu chwalu>> a teraz idzie znaleźć swe leże i zrobić z niego użytek ;3
Kiyubi, czas na twą relacje!!!!
Aha, i była też Deedlit ^00000^
poza tym spotkałam An-Nah i sporo osób, które skądś znam, ale teraz już mogę powiedzieć, ze widziałam w realu^^ |
|
|
| |
|
|
|
 |
|
kiyubi |
|
|
Temat postu:
Wysany: 22-08-2004 - 21:41
|
|
Młodsza elita forum
Doczy/a: 31-01-2004
Skd: warszawa, polska, europa, świat kuli, droga mleczna, wszechświat, przestrzeń, więcej przestrzeni....
Status: Offline
|
|
A więc wpis czynię JA!
Na wstępie chciałbym zaznaczyć że jestem mocno padnięty, spanie na Conie nie służy.
Ogólnie jestem zadowolony, spotkałem Dehirę! Coś mi się widzi że jestem przez kogoś rozpieszczny tytułem liseczka. XD
Bardzo mi przypominasz moją przyjaciółkę, zarówno z temperamentu i urody, trudno mi było cię znaleść, trafiłem na ciebie dopiero na parapara, w przerwie larpa.
A właśnie, larp. Miał być Warhammer i Wampir Maskarada, ale nic z tego nie wyszło i były Gasnące Słońca (systemu ni znam w ząb, ale to nic  ), więc myśląc, ja naiwny że Warmłotek będzie, zrobiłęm sobie wdzianko z kawałka czarnego płótna.
Miał być evil necromancer, a wyszedł Dark Dżedaj  . No, ale spoko, bo miałęm na twarzy swoją opaleniznę, która szybko stałą się jedną z atrakcji wieczoru. Ci którym nie wytłumaczyłem jak to trza zrobić, mówie tera! Maseczka kosmetyczna, + szminki, + kredki do oczu. Niby łatwe, a przygotowanie zajmuje min. godzinę.
No ale miałęm przynajmniej czystą twarz
Sam larp trwał ledwo godzinę, potem był parapara i cosplay, więc ludziska się porozchodziły.
-Widziałem Dragon Halfa! Wiem, klasyka, ale mi się nigdy nie udało obejrzeć.
Załatwie sobie ending parpapaparumi.., i występuje w karaoke za rok (jak ja podle kłamie)
-Fajny klimacior i spoko ludzie, zobaczyłem dziś plastkia z tapętą na gębie, myślałem że wykituje....
-Odwiedziłem Mangghę! I piłem herbatkę! I kupiłem pocztówki! I chciałem kupić onigiri ( x3 za 6 zł O_0), ale dopiero dowiedziałęm się że jest na wynos...a co tam, sam se zrobię!
-Pozdrowienia dla Krzyśka, Otaja (pewno też się wpisze), Blade, ekipy z wawy (wiedzą o kogo chodzi :3), Amai (śpij dobrze, zyj długo i jedz zdrowo ), Alquy (nadal mam twoje fotki XD), ekipy z larpa ( MG, spowiednika, starszego i młodszego syna, pani z gildi sędziów , przedstawiciela poszukujących, rodu Dekadencji, i Li-Halan i o kimś zapomniałem to sory), i ofkors napakowanej z dwoma pótorakami z przemokniętym sokołem (,,REEN!!”,,Czego znowu???!” XD)
-Gratulacje dla Had, która się spisała naprawde dzielnie. Dla reszty orgów też.
No to czekam na HideCon 2005. To będzie krótki rok. |
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysany: 23-08-2004 - 13:25
|
|
Czytelnik
Doczy/a: 09-04-2004
Skd: WWFF
|
|
Widzę, że jeszcze nikt nie rzucił kamieniem, więc ja zacznę konstruktywną krytykę, coby H2005 wyszedł lepiej.
1. Skondensować konwent. Ja miałem szczęście i przyjechałem w momencie, gdy konwent zaczął się powoli ruszać, ale relacje które mnie przywitały brzmiały "nuda" "jezu, leci cały hellsing" itp.
Jak by go tak przyciąć o paręnaście godzin z początku, to było by OK.
2. Nie puszczajcie całych serii, przynajmniej na mainie.
Wiem, że hellsing fajna sprawa, ale w tym czasie osoby, które
hellsinga widziały/ nie trawią mają zafundowane parę godzin nudy.
Na maratony ostatecznie nadaje się druga projekcyjna, ale nie mainroom.
3. Plan. To jakaś mania, że wszystkie kony muszą mieć ładny plan, najlepiej w formie informatora. Natomiast coś takiego potrzebne jest w zasadzie tylko reanimacji i bace, gdzie ma się do czynienia z masą fanów,
planu się trzeba trzymać itp. W momencie, gdy konwent jest mniejszy, a planu się trzyma "tak mniej więcej" to jest to i owszem, ładne, ale i zbędne. Coby nie powiedzieć utrudnia komunikację (łatwiej nanieść zmiany na 5 planach ściennych niż w informatorach u konwentowiczów).
A zaoszczędzone na planach i innej oprawie drukarskeij środki finansowe i ludzkorobocze można wykorzystać bardziej efektywnie.
4. Technika. No, tu było skromniutko, poziom Yukiconu, aż wstyd.
Brak TV outu na secondzie, dwa stojące obok telewizory... do poprawki.
Dobrze by było też dowiedzieć się, ile trzeba zapłącić lokalnemu technikowi, żeby sala przygotowana technicznie pod koncerty pokazała na co ją stać. Z resztą w ogóle polecam skombinować/nająć technika, bo na następnym może zabraknąć kablofetyszystów, a nie wyobrażam sobie para-para czy h-night na komputerowych głośniczkach.
5. Sleepy, a raczej ich brak. Kolejny argument, coby skrócić konwent o dzień.
6. Para-para. Przydała by się jakaś atrakcja dla ludzi, nie tylko konkurs "odtwarzaczy". No i mieć ten TVout, coby dało się ustawić wszystko tak, by i publika i tańczący widzieli ekran i nie oglądali tylko tyłków.
Było jeszcze trochę wpadek, ale to już podrzędnych więc nie ma sensu o tym pisać. O zaletach wspomnieli przedpiścy. Ogólna ocena:
- od j-rozkowców biorących udział w koncercie dostaniecie brawa.
- od nie j-rockowców dostaniecie ocenę standardową "konwent taki sobie, ale znajomi byli i było fajnie"
- od osób, które przyjechały na konwent dla jego atrakcji, a nie dla ludzi, dostaniecie opieprz za sakramencką nudę i dłużyzny oraz stosunek zapewnionych atrakcji do ceny biletu.
Moja personalna ocena - pobawiłem się kabelkami i miałem satysfakcję, bo widziałem osoby, które mnie wkurzyły biernością na Reanimce, jak zapieprzały jako orgi.
Miałem znajomych, wiedziałem gdzie jest przysznic. Jestem zadowolony. |
_________________
|
| |
|
|
|
|
|
dehira |
|
|
Temat postu:
Wysany: 23-08-2004 - 15:54
|
|
Elita forum
Doczy/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
Niom, rzeczywiscie pod względem planu założonego mogłoby być lepiej a pod wzgledem wykonanego duuużo lepiej. Hehe, troszkę śmieszył nawet fakt, ze na j-rockowym konie były moze ze 4 płytki z clipami - i to wszystko, obejrzało się je pierwszego dnia, a potem nie było co ogladać, więc leciały amv po kilka...naście ? XD razy te same.
Nie zgodzę sę z ta oszczednością na planie w informatorku - to było super, lubię jak każdy ma dokładne info co gdzie jak kiedy i jeszcze w tak ładnej oprawie graficznej - za informatorki duzy plus.
ekhem...no ten kompik na panelce nie grzeszył wielkościa monitora, ani - i to było najtragiczniejsze - kodekami!!!!! klipy nie chciały chodzic, a wszytskie voby z góry skazane były na odrzucenie, dzięki czemu z tych wspomnianych wcześniej paru płytek zrobiło się jeszcze mniej.........
Zgadzam się, jakas mała lekcyjka dla ludzi byłaby ok (o para para mówie) ale skoro załozenie było w ogole na panelówkę, to sie nie dziwię, że to bylby problem XD W ogole myslelismy, że to bedzie polegać na tym, kto wcześniej wyeliminuje przeciwników machaniem łapkami
Aha, a z tym odwróceniem monitora toi w pewnym momencie jednak to nastapiło i chyba było ok? ^^ Zreszta, Coach, jak w przypadku innych konkursów, najlepiej się bawi biorac udział, a nie obserwując
ALE!!!!!!!!!!!!!
To wszystko blednie wobec faktu, że bawiłam się super, ze przyjechało mnóstwo ciekawych ludzi, spotkałam się z dawno lub nawet nigdy nie widzianymi znajomymi lub w ogole poznałam nowych.
Ten konwent mimo niedociągnięć miał taki fajny klimat - nie wielkiego, przygotowanego z drobnymi szczegolami ogólnopolskiego konwentu, tylko raczej małego, skupiającego osoby o pewnych zainteresowaniach zjazdu, który cenię, bo coraz rzadziej go spotykam. Brak sleepa wygladał na poczatku dośc tragicznie, bo faktycznie przyjeżdżało się z tobołami i wydawało się, ze nie ma tego gdzie rzucic nawet, ale potem - nikomu miejsca nie brakowało, ne? Było sporo fajnych miejsc na leża, i dzięki tym problemom temu też troche ciekawych pomysłów mozna było podpatrzeć I ten boski prysznic!! ^0^
A dla Had, która wpadła na zorganizowania czegos takiego należą się duże brawa i jestem jej wdzięczna i jesli tylko za rok wpadnie na pomysł zorganizowania tego raz jeszcze to chcę przyjechać ^^.
No i nie da się nie zauważyc, ze było sporo ładnego, j-rockowego tematycznie stuffu do kupienia, po przyzwoitych cenach
<dehira bawiła się super, ale przeciez już ktoś zauważył, ze tak naprawde udany kon to ludzie a nie technika^^> |
|
|
| |
|
|
|
|
|
Otajcio |
|
|
Temat postu:
Wysany: 23-08-2004 - 17:35
|
|
Nowicjusz
Doczy/a: 27-06-2004
Skd: Dziura między Justem a Sączem
Status: Offline
|
|
Pozdrawiam was!!!!!Ja sie cieszę, że bylam i się popłakałam, ze jadę i że to nie trwa dłużej.
Ja krótko- ja jestem wdzęczna Had za to, że zorganizowała budynek, ale prawda jest taka, ze organizacja była kiepska, ale ludzie wystarczyli- gdyby nie ludzie konwent bylby klapą, ale ludzie na serio- zrobili swoje
Pozdrawiam waaaaaas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
<pisu napakowana z JASTRZĘBIEM> Reeeen, pozdro dla pogryzionego!!  |
_________________
|
| |
|
|
|
|
|
kiyubi |
|
|
Temat postu:
Wysany: 24-08-2004 - 20:12
|
|
Młodsza elita forum
Doczy/a: 31-01-2004
Skd: warszawa, polska, europa, świat kuli, droga mleczna, wszechświat, przestrzeń, więcej przestrzeni....
Status: Offline
|
|
Krytyka? No prosze: Małe urozmaicenie na Rpg, powinno sie spytać czy ktoś miałby ochotę poprowadzić.
I jeszcze miejsce na larpa, bo graliśmy ledwo godzinę  |
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysany: 24-08-2004 - 23:49
|
|
Czytelnik
Doczy/a: 09-04-2004
Skd: WWFF
|
|
dehira napisa/a: Nie zgodzę sę z ta oszczednością na planie w informatorku - to było super, lubię jak każdy ma dokładne info co gdzie jak kiedy i jeszcze w tak ładnej oprawie graficznej - za informatorki duzy plus.
Informatorki i owszem, sa fajną sprawą ale jeśli:
a) Działają
b) Nie podnoszą drastycznie kosztów konu.
Ad a)
Jeśli w informatorze drukuje się plan, to powinien on być przestrzegany,
inaczej informator sieje dezinformacje (człowiek polega na własnym planie, a nie na ściennym - ten da się modyfikować).
Jak najbardziej jestem za umieszczaniem tam opisów projekcji i atrakcji.
Ale umieszczanie planu, w momencie, gdy wiadomo, że na 90% się go zmieni pod potrzeby chwili - pomyłka.
Na hidecinie była jeszcze jedna ciekawostka - plan dojazdu w informatorze który dostaje się już na miejscu. Może i paru osobom, co go nie zgubią, przyda się za rok (o ile komunikacja nie wywinie numeru lub nie zmieni się budynek) ale imo to już nieco dziwne.
Ad b)
Cena. Hidecon nieodparcie kojarzy mi się z wydrukami, nalepami i innym poligraficznym tałatajstwem, fakt ładnym, ale mam wrażenie, że środków wpompowanych w poligrafie brakowało gdzieindziej. Fakt, że to tanieje, wtyki robią swoje ale... |
_________________
|
| |
|
|
|
|
|
dehira |
|
|
Temat postu:
Wysany: 25-08-2004 - 14:20
|
|
Elita forum
Doczy/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
Hehe, ale przychodzi mi do głowy pozytyw tych informatorków mimo wszytsko: otóz jesli poszłam na panel, którego na miejscu po prostu nie było, bo inni zorganizowali sobie w tym miejscu np pokaz amv, to taki informatorek jest wtedy duzym argumentem - mimo duzej ilości chetnych na amv (wiekszej niz na j-rock) spokojnie można było puszczać clipy j-rockowe i amv na zmianę, bo to j-rock tak jest w planie!
poza tym w informatorku było sporo miejsca na dedykacje, podpisy, wpisy pamiatkowe i wazne info w stylu adresów mailowych, nr gg i innych form kontaktu! Nie zawsze wożę z sobą notesy XD. informatorek do tych celów jest idealny.
Tak wieć bronię informatorów!!!!!!!^^
Nic nie wiem na temat tego, jak ich obecnośc wpłynęła na cenę wejściówki. |
|
|
| |
|
|
|
|
|
Yasiu |
|
|
Temat postu:
Wysany: 25-08-2004 - 20:55
|
|
Nowicjusz
Doczy/a: 25-08-2004
Status: Offline
|
|
Witajta ludzie!
Coach, organizacja organizacja, to uczestnicy tworza kon, a bledy sie poprawi na next hideconie. Wg mnie ogolnie bylo rewelacyjnie. Wpadne na nastepny napewno. Jak dotad nie bylem na rownie klimatycznym konie. Po prostu z budynku nie chcialo sie wychodzic, a spac tym bardziej. Pozdrowka dla Had oraz reszty orgow oraz wszystkich tam obecnych. |
|
|
| |
|
|
|
|
|
kiyubi |
|
|
Temat postu:
Wysany: 25-08-2004 - 20:58
|
|
Młodsza elita forum
Doczy/a: 31-01-2004
Skd: warszawa, polska, europa, świat kuli, droga mleczna, wszechświat, przestrzeń, więcej przestrzeni....
Status: Offline
|
|
| To ty jesteś superkonwentowicz? |
|
|
| |
|
|
|
|
|
Otajcio |
|
|
Temat postu:
Wysany: 26-08-2004 - 12:47
|
|
Nowicjusz
Doczy/a: 27-06-2004
Skd: Dziura między Justem a Sączem
Status: Offline
|
|
|
|
|
|
|
Yasiu |
|
|
Temat postu:
Wysany: 26-08-2004 - 13:51
|
|
Nowicjusz
Doczy/a: 25-08-2004
Status: Offline
|
|
Kiyubi, nio, to ja ^^
Ludzie ogolnie dopisali, panele byly swietne, a konkursy zakrecone^^. |
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysany: 26-08-2004 - 20:48
|
|
Czytelnik
Doczy/a: 09-04-2004
Skd: WWFF
|
|
Przykro mi bardzo, ale radosnego tonu koniec na razie, zaczyna się syf, afery i pomówienia. Ano zaczynamy:
Podając za stroną hideconu:
"
najbardziej za uczestnictwo w konwencie pragne podziękować pewnej rudej osobniczce, która w bezczelny sposób uszczupliła zaoby sklepiku, podchodząc, zagadując sprzedających i przywłaszczając sobie kilka zakładek, kalendarz z hide... no i pocztówki w sztukach dwie. panienka wabi sie BOKU, jest z radomia i ma bodajrze 18 lat i na imie jola. "ładne zdjecie" en face do kartoteki konwentowej (tutaj można to zjawisko podziwiać-uwaga na oczka). obiecuje ci moja droga, że na żaden konwent nie zawitasz. maile z fotką i mniej-wiecej pewnie prawdziwymi danymi są już u orgów. dziękuje za bytność na konwencie, do nie-zobaczenia.
"
by Raven
Teraz od drugiej strony, czyli samej pomówionej:
"
kalendarz z Hide DOSTAŁAM OD YASIA z para-para - on to potwierdzi!!! (Najlepszy konwentowicz) A reszta? Przy
wyjściu chłopak siedział ze wszystkim i się go spytałam, CZY MOGĘ WZIĄĆ zakładki, a on na to tylko machnął ręką!!! Nie
zagadywałam go jak to jest w "tłumaczeniu" - nie wiem - jego czy jej!!! A kiedy spytałam się o pocztówkę to też mi nie
powiedział "ZOSTAW!!!" .Dopiero,kiedy spytałam, czy mogę dla Ani to nie pozwolił!!! przecież on wszystko widział!!! - więc z
której strony to jest " KRADZIEŻ"?!! (POTAJEMNE przywłaszczenie sobie czyjejś własności) Nigdzie nie widziałam takich
pocztówek - przecież bym sobie kupiła!!! o 1,60 zł. stworzyła mi opinię ZŁODZIEJKI!!!
"
Więc teraz po kolei:
1. Yasiek, potwierdzasz wersję?
2. Raven, orgi i reszta, do tablicy. I zdjąć psia mać tego newsa do wyjaśnienia sprawy, bo jest wybitnie niejasna i coś mi się widzi, że będziecie sporo odszczekiwać.
3. P.S. Bawiąc się w "to ja złodziej" panna mogła wam opróżnić całą szatnię i pięć razy wynieść pudło z kasą ze stolika. To tak w ramach bezpieczeństwa, ochrony i możliwości. |
_________________
|
| |
|
|
|
|
|
Yasiu |
|
|
Temat postu:
Wysany: 26-08-2004 - 21:26
|
|
Nowicjusz
Doczy/a: 25-08-2004
Status: Offline
|
|
Odpowiadam:
Boku wyprosila u mnie kalendarz z Hide zaraz po wygraniu przeze mnie superkonwentowicza. |
|
|
| |
|
|
|
|
|
Angel_Yukari |
|
|
Temat postu: ^^
Wysany: 26-08-2004 - 21:53
|
|
Pisarz
Doczy/a: 01-02-2004
Skd: z Gorzowa ^^
Status: Offline
|
|
| jeny ale to niepoważne == ile te orgi mają lat? Zanim się kogoś oskarża o kradzież to chyba powinno się to udowodnić ^_- no i te niepewne dane ... po co je podawac jak sie nie ma pewnosci? I wogóle może warto najpierw pomyśleć a potem coś zrobić ^_- |
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ •
Szukaj •
Rejestracja •
Zaloguj si, by sprawdzi wiadomoci
www.kasumi.pl
Zaloguj
