Autor |
Wiadomo¶ć |
kate |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-09-2006 - 14:16
|
|
MĹ‚odsza elita forum
Doł±czył/a: 25-12-2005
Status: Offline
|
|
heh...właśnie skończyłam oglądać (nadrabiam zaległości ) i powiem, że el jest bardzo "krejzi"...pierwszy odcinek...szooook....że w człeku tyle krwi się znajduje...potem pomyślałam sobie, że jest dość płytkie - sama krew i golizna i główna bohaterka z rozdwojeniem jaźni...
dopiero po paru odcinkach mnie wkręciło mimo, że wygląda banalnie, banalnym nie jest...
Najbardziej wyrazistą posatcią jest chyba Kurama i on zrobiła na mnie największe wrażenie...Kouta mnie trochę dobijał...jak ktos tam zauważył wcześniej, wiecznie szukał Nyuu i nic innego go nie obchodziło...trochę monotonne to było. Się jakoś tak pod koniec dopiero "rozkręcił'
Końcówka mnie rozwaliła totalnie....ja wręcz "uwielbiam" otwarte zakończenia denerwujące, ale tak sobie myślę, że lepszego zakończenia do tej serii po prostu nie ma Owszem, mogła to być wspomniana postrzelona asystentka, ale to by było bez sensu, bo niby po co ona miałaby do niego przyjść? Wspominać dawne czasy? Znaki były dość oczywiste I zgadzam się, że gdyby zrobili drugą serię to nie byłoby już to samo
co do muzy...Lilium powala na kolana - i op. i mruczanka |
_________________ taaaa....moje ĹĽycie jest totalnie bezstresowe -_-'
|
|
|
|
|
pawel_322 |
|
Temat postu:
Wysłany: 24-09-2006 - 15:29
|
|
Czytelnik
Doł±czył/a: 11-07-2006
Status: Offline
|
|
A widziałaś oavkę ?
A to zakończenie naprawdę fajne chociaż nie ma raczej szans na kontynuację bo 3 ostatnie odcinki nie mają prawie nic wspólnego z mangą.
Można powiedzieć że Lucy została ukarana za to że zabiła wcześniej aż tyle osób bez względu na to czyli byli źli czy nie.A Nana została nagrodzona i mogła z nimi zamieszkać.
Takie sÄ… moje wnioski. |
|
|
|
|
|
kate |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-09-2006 - 16:26
|
|
MĹ‚odsza elita forum
Doł±czył/a: 25-12-2005
Status: Offline
|
|
nie, nie widziałam, ale byłabym wdzięczna za jakiegoś magicznego linka na priva do niej
a co do końca...wątpię aby chodziło tu o system nagród i kar....jeśli przyjmiemy, że na końcu to lucy stoi przed drzwiami to jaka to kara dla niej...nawet jeśli odstrzelono jej rogi i nie ma juz magicznych rąk, to tylko jej to pomogło...nie bedzie juz zwracać na siebie uwagi i bedzie mogła żyć normalnie...
co do nany to tez nie mozna do końca powiedzieć, że była "grzeczna". Nie wiemy czy wcześniej w młodszej młodości (taaaa ) nie zabiła kogos niewinnego... |
_________________ taaaa....moje ĹĽycie jest totalnie bezstresowe -_-'
|
|
|
|
|
pawel_322 |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-09-2006 - 19:26
|
|
Czytelnik
Doł±czył/a: 11-07-2006
Status: Offline
|
|
Mi się wydaje że Lucy zginęła ponieważ przed śmiercią użyła ostatniego wektora po tym jak zniszczono jej drugi róg.I w tym momencie straciła moc więc od razu zginęła.
Jeśli oczywiście wektory zależą od rogów czego pewien nie jestem.
A w torrentach oczywiście znajdziesz oavkę. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07-11-2006 - 13:46
|
|
Moderator
Doł±czył/a: 11-10-2002
|
|
W jednym z pierwszych odcinkĂłw byĹ‚o powiedziane ĹĽe wektory biorÄ… siÄ™ wĹ‚aĹ›nie z tych „rogĂłw” Na samym poczÄ…tku, myĹ›laĹ‚em ze sÄ… tu uszy (takie kotopodobne). Jednak bardzo zadziwiĹ‚a mnie w tej serii wytrzymaĹ‚ość psychiczna tamtejszych bohaterĂłw. Dziewczyna traci rÄ™ce i nogi i twierdzi ĹĽe jÄ… to nie boli, dodatkowo asystentka tamtego doktorka z rogami, jak gdyby nic, nosi w jakiejĹ› chustce gĹ‚owÄ™ doktorka. Na plaĹĽy leĹĽy ĹĽoĹ‚nierzyk z wydĹ‚ubanymi oczami, zĹ‚amanÄ… rÄ™kÄ… i urwanÄ… drugÄ… rÄ™kÄ…, a tu podchodzi do niego maĹ‚a, bezdomna dziewczynka i zatrzymuje mi krwawienie, jak gdyby byĹ‚o to tylko otarcie. Normalny czĹ‚owiek na widok odrywanych koĹ„czyn, nie zachowaĹ‚ by takiego spokoju. |
|
|
|
|
|
sakura_89 |
|
Temat postu:
Wysłany: 07-11-2006 - 23:05
|
|
MĹ‚odsza elita forum
Doł±czył/a: 18-02-2006
Status: Offline
|
|
Tak, przemoc w tym anime jest potraktowana jako coś normalnego...nie lubię oglądać takich brutalnych anime, bo taka brutalność przedstawiona w sposób animowany mnie odrzuca...nie wiem co twórcy chcieli przez to wyrazić (jeśli w ogóle mieli jakiś konkretny cel) |
_________________ "Pepole cannot gain anything without sacrificing something. You must present something of equal value to gain something."
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 08-11-2006 - 02:26
|
|
MĹ‚odsza elita forum
Doł±czył/a: 22-02-2005
|
|
Jak ktoś już napisał, przemoc miała tutaj wzmocnić "efekt psychozy" tudzież ujaskrawić emocje bohaterów - był to celowy zabieg, który co prawda trafił do mnie dużo lepiej za pierwszym razem, niż za drugim, ale był tylko częściowo metaforyczny. EL ma szokować, jeśli to się udaje, lepiej rozumiesz, potrafisz wczuć się w emocje bohaterów. Takie niestety mamy czasy, że bez hektolitrów krwi ciężko coś poczuć, choć w EL ma to znaczenie nie tylko przenośni - bohaterowie są wyjątkowo odporni na ból, na tej samej zasadzie na której im ktoś wyższy tym mocniej spada.. Ogólnie doceniam to anime bardzo, choć tak jak napisałem, pierwsze wrażenie było dużo silniejsze niż drugie (później ku mojemu własnemu zdziwieniu stwierdziłem że jest bardzo przerysowane). Anyway, jeśli nie zrobiło na Was wrażenia za pierwszym razem, to raczej już nie zrobi imo..
KrĂłtko mĂłwiÄ…c zostajÄ™ przy zaciekawionym umiarkowaniu w stosunku do tego anime |
_________________ http://img217.imageshack.us/img217/8008/1149595968350hv3.gif
|
|
|
|
|
pawel_322 |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-11-2006 - 08:47
|
|
Czytelnik
Doł±czył/a: 11-07-2006
Status: Offline
|
|
Właśnie za pierwszym razem się najlepiej ogląda.
Chyba jak wszystkie inne anime.
Lecz nie ma co ukrywać że są bardziej szokujące anime lecz to i tak jest w czołówce i chyba jest niepowtarzalne bo nie ma anime podobnego. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 08-11-2006 - 12:02
|
|
Nowicjusz
Doł±czył/a: 06-11-2006
Sk±d: Zabrze
|
|
muahahaha xD piękna seria >:3 taka...krwawa *_* tak fajnie sie rozpryskiwali, na ścianach kończyny lądowały itp... :3 ludzie sie rozpadali na pół ^^ a najlepsza scenka to wspomnienia xD Nyu zabiła głównemu bohaterowi siostre i ojca xDDDD |
_________________ The light that shines in the face of courage - Brit Silver
The darkness that devours in the face of destruction - Destroy Black
Forcing the road of extinactionin a flash of an instant - Steel Grey
Summon creature ODIN!
|
|
|
|
|
pawel_322 |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-11-2006 - 12:24
|
|
Czytelnik
Doł±czył/a: 11-07-2006
Status: Offline
|
|
Elfen Lied to jest naprawdÄ™ hit ma nawet nagrodÄ™ ARC Awards 2004. |
|
|
|
|
|
Veg |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-11-2006 - 06:22
|
|
Elita forum
Doł±czył/a: 25-01-2003
Status: Offline
|
|
Mnie się bardzo bardzo podobało. Aczkolwiek... Trochę mało przekonywujący jest dla mnie fakt, że główny bohater nie zmienił stosunku do Nyu po przypomnieniu sobie przeszłości... Imho trochę bez sensu i niekonsekwentnie. |
_________________
|
|
|
|
|
pawel_322 |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-11-2006 - 08:41
|
|
Czytelnik
Doł±czył/a: 11-07-2006
Status: Offline
|
|
Przecież jak sobie przypomniał to nie było Nyu tylko Lucy.
I chyba wcale nie był na nią zły lecz powiedział że jej nie wybaczy. |
|
|
|
|
|
sakura_89 |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-11-2006 - 08:43
|
|
MĹ‚odsza elita forum
Doł±czył/a: 18-02-2006
Status: Offline
|
|
Cytat: Mnie się bardzo bardzo podobało. Aczkolwiek... Trochę mało przekonywujący jest dla mnie fakt, że główny bohater nie zmienił stosunku do Nyu po przypomnieniu sobie przeszłości... Imho trochę bez sensu i niekonsekwentnie.
Właśnie, właśnie. Co z tego, że raz była słodka a raz niegrzeczna-i tak bym jej nie wybaczyła... Co z tego, że powiedział że jej nie wybaczy skoro nie był na nią zły? To przeczy sobie nawzajem i tyle. Chyba trochę za bardzo chcieli wyidealizować tego bohatera |
_________________ "Pepole cannot gain anything without sacrificing something. You must present something of equal value to gain something."
|
|
|
|
|
pawel_322 |
|
Temat postu:
Wysłany: 15-11-2006 - 11:18
|
|
Czytelnik
Doł±czył/a: 11-07-2006
Status: Offline
|
|
Nie był na nią zły bo rozumiał jej sytuację i kiedyś się z nią przyjaźnił lecz mimo wszystko za to co zrobiła to logiczne że nie mógł jej wybaczyć.
Nie ma możliwości cofnąć tego wszystkiego złego co Lucy zrobiła i to sugeruje tytuł ostatniego odcinka.
"Bez powrotu". |
|
|
|
|
|
Kamal |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-11-2006 - 03:28
|
|
Czytelnik
Doł±czył/a: 08-10-2006
Sk±d: WrocĹ‚aw
Status: Offline
|
|
Seria dość mocna, ale muszę przyznać, ze mi się podobała, i nie ze względu na brutalność czy goliznę, a głębie jakie to anime posiada. Godne polecenia anime dla lubiących obejżeć coś nad czym trzeba troche pomyśleć, aby zrozumieć.
Ostatnia scena w anime bardzo mnie zaintrygowała - ten cień postaci stojąca za bramą posiadłości... czyżby mogła to być Lucy? Chyba kilka razy te scene obejżałem aby się przekonać czy czegoś nie przeoczyłem, lecz wciąż nie wiem kto to moze być. Gdyby anime miało jednak kontynuację, to musieliby coś ciekawego utrzymującego niepowtarzalny klimat tego anime wymyśleć, no i może znalażłbym swoją odpowiedz odnośnie tego "cienia za bramą"
Co do tego "nie wybaczenia" ale "nie bycia złym" to myślę, że bohaterowi chodziło o to, że nigdy jej tego nie zapomni, lecz w tej chwili ważniejsze jest dla niego to co jest w danej chwili, a nie to co było, no i w tej scenie widać, że coś do niej czuje i nie potrafi jej nienawidzieć. |
_________________
~15.02.2007~ - data, na którą wielu czekało... -> Naruto: Shippuuden!!!
しのび
|
|
|
|
|
|