Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
dehiraOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-05-2003 - 15:55
Elita forum
Elita forum


Dołączył/a: 26-08-2002



Status: Offline
a gdzie była zamiana ról? bo ja jakaś niedoinformowana jestem, albo mam totalną skleroze ^^"
Aha, nie, w haru wo.... było. Ale hardcory to nie yaoi! XD
Tonami też jest dla mnie pokazową ofiarą...ale wiesz, moze z nim rywalizowac ta ofiara z fish in the trap. To ten sam typ bohatera! Moze nawet jeszcze gorzej niz Tonami, bo ten przynajmniej wiedział czego chce....
rzeczywiście ci niscy są pokrzywdzeni XD
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IthilOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-05-2003 - 20:52
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 07-12-2002

Skąd: Opole

Status: Offline
Motoni czasem wprowadzała zamiany, nie? Chyba że mi się nazwiska mylą, co nie jest wykluczone, bo dosyć dawno nic nie czytałam.

O fu, nie mów nawet o Rybie, to było coś strasznego. Do końca pierwszego tomu nie zrozumiałam absolutnie nic, więc zrezygnowałam. Nadal nie wiem, o co w tym właściwie chodziło =Speak to the hand;.

Ech, usiłowałam swego czasu wyjaśnić kilku osobnikom na forum Aku-Tenshi mechanizm działania mózgu fanki yaoi, jako że jednostki te nie były w stanie pojąć, skąd pomysły w stylu Aragorn/Legolas czy Draco/Harry. Działania mało produktywne, ale sama się zaczęłam zastanawiać, czy to faktycznie jest tak, jak mówiłam, tzn że WSZĘDZIE da się coś znaleźć? A dzisiaj się zaczęłam bać - przeczytałam sobie od nowa książkę mojego dzieciństwa, Wodnikowe Wzgórze Adamsa (powieść, było nie było, o stadku królików), a dla zabawy postanowiłam sobie poszukać, czy i stąd jakaś nawiedzona fanka yaoi mogłaby coś wycisnąć. Rezultatów poszukiwań nie skomentuję. Mater, to są KRÓLIKI O-o.
/załamanie nerwowe/

if

_________________
Przynoszę pecha...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWysłany: 06-05-2003 - 21:59
Elita forum
Elita forum


Dołączył/a: 26-08-2002



Status: Offline
O co chodziło w rybie? Ja zrozumiałam to tak:
najpierw go gwałcili, a potem nie, bo sam sie o to prosił...aha, i zakochał sie w jednym z nich, o ile dobrze pamietam, tylko nie pytaj mnie dlaczego, tego nie zrozumiałam Wink Pewnie był ładny.... Laughing

Ja tam miedzy Aragornem i Legolasem nie wiedziałam niczego. Juz predzej...Gimli + Legolas.
Za to jakie obrzydliwe były foty z Gandalfem i Legolasem! Fuj! Trzeba miec naprawde bujna wyobraxnie na cos takiego, ale niektórzy mają. A niektórzy wrecz odwrotnie, nie widzą czegoś, co mi wydaje się oczywiste. (^^")
A tak bardziej powaznie, przeciez nie da się spairingować każdego bohatera z każdym, bo nie zawsze to jest fajne! W niektórych książkach/filmach itp po prostu nie ma yaoi i juz! I kiedy to stwierdzam, to odkładam książkę i do niej nie wracam, zeby nie zmienić zdania^^
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IthilOffline
Temat postu:   PostWysłany: 07-05-2003 - 09:03
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 07-12-2002

Skąd: Opole

Status: Offline
W książce faktycznie nic między Aragornem i Legolasem nie dało się wywęszyć, dlatego byłam szczerze zdziwiona, dlaczego tyle takich właśnie ficów zaczęło się pojawiać po drugiej części filmu. Że było ich więcej, to logiczne, ale czemu ta konkretna para? Wyjaśniło się po projekcji... Jest tam jedna taka dziwna scena, która szczerze mnie rozbawiła, choć większość ludzi chyba nie zauważyła komizmu sytuacji. Chodzi mi o ten fragment, kiedy Legolas oddaje Aragornowi wisiorek od Arweny, a Eowina ich obserwuje i nietrudno zgadnąć, co sobie może myśleć. Pół drogi do domu śmiałam się jak głupia, i jak generalnie film nie podobał mi się zupełnie, tak obejrzenia tej jednej sceny absolutnie nie żałuję. Ależ to było głupie. Wink

if

_________________
Przynoszę pecha...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
KasiotfurOffline
Temat postu:   PostWysłany: 11-05-2003 - 14:15
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył/a: 11-05-2003

Skąd: Pierwsza stolica polski XD

Status: Offline
XDDDD My siedzielismy w kinie ze znajomymi i podkladalismy pod nich glosy. Wyszlo nam wtedy cos takiego:

L: Aragornie... to klucz od mojego pokoju...
A: Legolasie, nie spodziewalem sie...
L: *usmiech*
Eowina: O____O

XDDDDD

A co do glownego watku tematu to ja osobiscie jestem ogromna fanka yaoi, a pewnie i mam jakies zboczenia skoro wiekszosc yaoi mi sie podoba. Trudno mi zrozumiec ze "faceci w yaoi sa brzydcy" bo jesli jest ladna kreska to zwykle seme jest jak dla mnie idealem *.*... ale to sie wiaze pewnie z ogolnym postrzeganiem facetow... Na przyklad w moim guscie nie jest taki jakis macho (bleeee... ><) tylko taki szczuply i wysoki chlopak z dlugimi wlosami jak np. Miyavi *____* (na avatarku ^^''), a dwoch slicznych facetow=dwa razy wiecej zabawy XD

_________________
..*~Gothic-and-Lolita~*..
There is nothing wrong in being a Harry Potter fetishist :3
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWysłany: 12-05-2003 - 11:56
Elita forum
Elita forum


Dołączył/a: 26-08-2002



Status: Offline
Cześć Kasiotforze^^
To nie ten temat, ale musze to powiedziec: masz sliczny avarek! ;}~~

Uroda facetĂłw w yaoi.
Uważam, ze o wiele ładniej rysowani sa w wiekszości mang ci uke. Wiem wiem, znów właze w stereotypy, ale bez nich sie tu nie da. Seme mają przerysowane czasem proporcje. Uke są zazwyczaj narysowani delikatniej, choćby po to, by w mandze/anime podkreslic ukowatość. A mi się bardzo podoba, kiedy w dorosłym facecie mozna zobaczyc choć troche dziecinności^^. Hehe, Chyba ten drugi paragraf bedzie mnie przesladował Razz
Of coz, przegiecia w tej sprawie rażą bardziej niż przerysowanie seme. (patrz: midare)

PS: Nie lubie, kiedy po pierwszym rzucie oka mozna poznac, który w mandze/anime bedzie seme a który uke! XD To sie wtedy robi żałosne.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
KasiotfurOffline
Temat postu:   PostWysłany: 12-05-2003 - 20:19
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył/a: 11-05-2003

Skąd: Pierwsza stolica polski XD

Status: Offline
Senk ju! *,* Twoj tez jest boski... chce sobie taka obroze kupic XD Bo mam tylko jakie cwieki na polcentymetra XD

Jak dla mnie taka idealna kreska jest np. w Gravitce ^^ Ja w gruncie rzeczy bardzo lubie takich delikatnych uke, ale wlasnie baardzo nie lubie napakowanych seme... bo jak dla mnie to sie wrecz mija z ideą bishounena :/ Taka kwadratowa kreska jaka ma Kazuma Kodaka jest dla mnie niestrawna ... ._. ale i tak czytam XDD.
Wydaje mi sie ze trudno mowic o "facetach w yaoi" bo to po prostuzalezy tylko i wylacznie od preferencji czytajacego. Mi np. podobaja sie spiczaste nosy i brody XD to jest pewna forma w mandze. Tylko ze dazac do idealu po jakims czasie wszystko zaczyna sie zacierac i ideal gdzies ginie, ale tak jak mowilam jaka sie komu kreska podoba to juz osobna sprawa ^^'

_________________
..*~Gothic-and-Lolita~*..
There is nothing wrong in being a Harry Potter fetishist :3
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
RaulOffline
Temat postu:   PostWysłany: 14-05-2003 - 02:00
Admin Forum
Admin Forum


Dołączył/a: 05-01-2002



Status: Offline
Późno ale takie małe wtrącenie:

dehira napisał/a:
Hehe, gdzies czytałam, ze większym zainteresowaniem fanek yaoi cieszą się uke niż seme, co o tym myslicie?

Może właśnie popełniam bluźnierstwo ale ... myślę że fanki yaoi same stawiają się w pozycji "seme" więc współczują biednemu "uke" tego że ma takiego złego pana gdy mógłby utonąć w ich (władczych, ale jakże mniej brutalnych) objęciach. "Seme" nie są tak przystępni.
Ale ja sie na tym nie znam.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MikarinOffline
Temat postu:   PostWysłany: 14-05-2003 - 10:39
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył/a: 25-04-2003

Skąd: Walbrzych

Status: Offline
Okey, z gory sie usprawiedliwiam - mialem zachrzan jak nie wiem co przed matura (i nadal mam = ustne...), wiec niestety nie mialem mozliwosci zerknac na to, co sie dzialo przez ostatnich kilka(nascie) dni na forum...
Heh, przeciez napisalem "Dzlaczego wszyscy (?) lubia yaoi..."
Czy ktos zauwazyl ten znak zapytania? Nie wszyscy musza lubiec yaoi i nikogo nie namawiam, zeby zaczal lubiec. Sa gusta i gusciki i ja je szanuje, a przynajmnie staram sie, choc nie zawsze mi to wychodzi (na czym cierpia jedynie skejci - bez urazy).
Nie wiem, jak zareklamowalbym yaoi w Polsce. Moze nie reklamowalbym tego wogole? Jezeli taka propaganda wyszlaby na kraj, zaraz wtracilby do tej kwestii swoje trzy grosze Kosciol (pamietacie Sodome i Gomore? I za co zostaly zniszczone? Wlasnie...) To po pierwsze.
Po drugie - sam mam koompli, ktorzy nie raz sie przy mnie calowali, i wcale mnie nie odrzuca (moze dlatego, ze sama wole dziewczyny Laughing ) Na te ostatnia kwestie prosze nie zwracac zbytniej uwagi.
Kolejna sprawa - stosunkow miedzy facetami mozna sie doparzec doslownie wszedzie, jezeli czyta sie cos/oglada pod danym koatem lub szukajac danego zagadnienia. To jet jak bohater romantyczny - dopasujesz go do kazdego temetu, jaki ci sie trafi bez wzgledu na to, czego bedzie dotyczyl.
Kwestia ostatnia - dlaczego dziewczyny maja sie stawiac w roli seme? O.o Doshite? Przeciez rownie dobrze moga sie postawic w roli uke. Kazde z tych rozwiazan ma swoje zalety, zalezy od tego, jakiego rodzaju zwiazek dana dziewczyna lubi. Jak szuka dominanta - moze wziac role uke (scena, w ktorej po raz pierwszy Shuchi-domo kloci sie z Yuki-domo, i Shu-chan zaczyna plakac... Nie uwazacie, ze wyglada calkowicie jak dziewczyna? Laughing ) Jezeli ktos chce dominowac, wtedy w zwiazku tego typu przejmuje role seme. I koniec.
A poza tym, uczac sie do matury, zauwazylem cos ciekawego. Jak wszyscy (?) wiedza, w teatrze greckim WSZYSTKIE role, zarowno kobiece, jak i meskie, byly grane przez facetow... Czyzby antyczne yaoi??? Laughing Laughing

_________________
Batsu wa kitto narete shimau
Nikushimi wa narete shimau
Ai to kisu no you ni narete shimau
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IthilOffline
Temat postu:   PostWysłany: 14-05-2003 - 18:43
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 07-12-2002

Skąd: Opole

Status: Offline
W teatrze elżbietańskim było przecież to samo. Nawet bardziej, bo o ile w antycznym aktorzy nosili maski, o tyle tutaj role kobiet powierzano aktorom o faktycznie najbardziej kobiecej aparycji. Czyli, jeśli się uprzeć, pewnej odmianie biszów. Wink

A ja nie lubię ani przepakowanych macho, ani delikatnych istotek... Ichigo, Isumi, Louis i reszta moich sympatii (ostatnio ze Sprigganem na czele) to zresztą zaprzeczenie jednego i drugiego. Tak tak, jeśli chodzi o facetów, to szoje i jaoje mogą się schować. Shonen i realizm mają więcej do zaoferowania. Niedoścignionym ideałem pozostaje zaś śmieszny pan od informatyki. Ja muszę za rok mieć z nim lekcje. Twisted Evil

if

_________________
Przynoszę pecha...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWysłany: 16-05-2003 - 10:01
Elita forum
Elita forum


Dołączył/a: 26-08-2002



Status: Offline
raul napisał/a:
Może właśnie popełniam bluźnierstwo ale ... myślę że fanki yaoi same stawiają się w pozycji "seme" więc współczują biednemu "uke" tego że ma takiego złego pana gdy mógłby utonąć w ich (władczych, ale jakże mniej brutalnych) objęciach. "Seme" nie są tak przystępni.
Ale ja sie na tym nie znam.


Nie, nie sadzę. Nie znasz się! XD
Nie zawsze podobają się uke, to zależy od kokretnej postaci. A zreszta zazwyczaj tam w ogóle nie ma motywu wtracania się w mange i stawania w pozycji seme lub uke do bohaterów! Oni najlepsi sa zazwyczaj ze sobą ^^ No i ja np mam problem z przenoszeniem mangowców do reala, nawet tylko w myslach.

Hehe i tak na marginesie, Raul, powinienieś spróbowac pisac fice yaoi XD


moderatorski_edit
16 Maj 2003 - 10:12

Kasiotfur napisał/a:
Senk ju! *,* Twoj tez jest boski... chce sobie taka obroze kupic XD Bo mam tylko jakie cwieki na polcentymetra XD

Jak dla mnie taka idealna kreska jest np. w Gravitce ^^ Ja w gruncie rzeczy bardzo lubie takich delikatnych uke, ale wlasnie baardzo nie lubie napakowanych seme... bo jak dla mnie to sie wrecz mija z ideą bishounena :/ Taka kwadratowa kreska jaka ma Kazuma Kodaka jest dla mnie niestrawna ... ._. ale i tak czytam XDD.^^'


A ja przeszukałam cały Poznań w poszukiwaniu rajstopek w czarno-niebieskie paski, ale nie znalazłam ;_;

Z Gravitki najbardziej lubie Ryuichiego, ale on się chyba wymyka klasyfikacjom, bo to nie jest bishonen, tylko....przedszkolak w zyciu codziennym i władca sceny na koncertach XD
A kodaka własnie nie zawsze ma kwadratowa kreche. Np w midare somenishi ten mały martwy juz braciszek był dla mnie pokazowym przegieciem jak z faceta zrobic kobiete. No i Kai tez nie jest kwadratowy. Ale przynajmniej Kodaka zaopatrzyła Kai'a w charakterek, przy którym trudno wytrzymac, za co ja podziwiam^^ Wreszcie jakiś uke, który stanowił miła odmiane po rybach, zakompleksionych piłkarzach, płaczących co kawałek biszach itepe....of coz wszystko jest fajne,ale jak się ma nastrój i nie przegina.^^

Znajde gdzies takie rajtki! Musze!^0^ Nawet mam już odpowiednią sukienke^^
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MikarinOffline
Temat postu:   PostWysłany: 20-05-2003 - 14:29
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył/a: 25-04-2003

Skąd: Walbrzych

Status: Offline
Heh, Ryu-chan to totalny odpał, co do tego nie ma wątpliwości, nie znajdzie się nikt, kto mu dorówna (może tylko Shu-chan, ne? Widział ktoś AMV-ę "Shuichi is back" vel "Cat is back"? Wszystko na temat Shu-chana)
A poza tym Kodaka czasem musi rysować facetów trochę kanciasto. Przecież faceci tacy są, koniec, kropka. Jeżeli wszystkich narysowałaby w tak perfidnie opływowych kształtach, nie byłaby to manga o prawdziwych facetach, tylko o... Dobra, może lepiej się powstrzymać. ^^'
Gdyby Ranmaru był narysowany jak, for ex. Shu-chan, nie chciałabym czytać tej mangi. Gdyby Izumi i Koji (a to już z innej beczki) też nie wydlądali jak chodząca anoreksja, historia miałaby całkowicie inny klimat. Osobiście wydaje mi się, że kreska danej autorki (prawie) zawsze wzpółgra z kreowaną przez nią hostorią i trzeba to docenić, ne? Poza ty, to przecież niezły kunszt - wymyślić jakąś historię, ubrać ją w słowa, [u]i jeszcze[/u] narysować.

_________________
Batsu wa kitto narete shimau
Nikushimi wa narete shimau
Ai to kisu no you ni narete shimau
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
VegOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-05-2003 - 19:53
Elita forum
Elita forum


Dołączył/a: 25-01-2003



Status: Offline
Ithil napisał/a:
No raczej nie, bo Toya jest bratem Sakury. ;)
Mogę zaspojlerować? Właśnie Yukito z Toyą. Ale nic tam właściwie nie ma...

if


Gomene, pomylilam imiona ^^'' A wiec brat Sakury z tym blondynkiem, w ktorym ona sie podkochuje....................... zgadlam!!!

_________________
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
KasiotfurOffline
Temat postu:   PostWysłany: 21-05-2003 - 23:14
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył/a: 11-05-2003

Skąd: Pierwsza stolica polski XD

Status: Offline
Dehira>> ;_________; Ja zawsze chcialam cosplayowac za Toto z Myaku +_+'' A tak praktyczna porada, jesli nie znajdziesz mozna pomalowac, ale to by trzeba odnawiac po kazdym praniu i nigdy do konca nie wiadomo jak to wyjdzie :/

Cytat:
Przecież faceci tacy są, koniec, kropka. Jeżeli wszystkich narysowałaby w tak perfidnie opływowych kształtach, nie byłaby to manga o prawdziwych facetach, tylko o... Dobra, może lepiej się powstrzymać. ^^'


O nie! Ja bym to dokonczyla... "tylko o..." fantazjach niektorych kobiet na temat mezczyzn... dlatego ludzie tak czesto narzekaja ze uke jest taki a siaki a seme taki i owaki, a prawdziwi faceci tacy nie sa.. nie czarujmy sie, yaoi to nie jest manga o gejach tylko o kobiecych wyobrazeniach na ich temat... Wiec faceci nie musza byc tacy jacy sa naprawde tylko moga byc wyidealizowani, albo wogole jeszcze inni :/

_________________
..*~Gothic-and-Lolita~*..
There is nothing wrong in being a Harry Potter fetishist :3
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Lina_Inverse__Offline
Temat postu:   PostWysłany: 15-06-2003 - 16:20
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 28-05-2003

Skąd: Olsztyn

Status: Offline
za co lubie yaoi? heh...miedzy innymi dlatego bo gdy spodoba mi sie jakis bishonen tio nie musze sie obawiac ze bedzie mial dziewczyne:DDD

_________________
We are We are on the cruise!
We are!
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2007 The PNphpBB Group
Credits