Temat postu: Buahahahaahhha! Wysłany: 09-04-2002 - 17:19
Czytelnik
Dołączył/a: 15-03-2002
Skąd: Szczecin
Status: Offline
Urazona duma? A moze raczej niemile wspomnienia, co Jaro? Wiesz jak ja latalam do p. Jacka i mowilam w imieniu Kimigayo, to Ty nic nie miales (mimo iz reszta o niczym nie wiedziala-tak w ogoole to Ty powinienes byl latac ale to juz inna kwestia ^_^) a teraz? Pretensje za pretensjami! Pffff!
Kukielki....hehe...to nie tylko moje zdanie pewna osoba ktoora sprytem Cie przerasta (nie powiem ze intelektem bo jakby sie uprzec jestescie na tym samym poziomie) i to od niej wyszedl ten text ( z czym ja sie zgodzilam bo to inaczej nie wyglada-nie martw sie Jaro Ty za sznoorkinie ciagniesz =])...
Pamietasz o niskim poziomie? Dlaczego sie do niego znizasz (o nezumi i innych nie wspomne...) i dreczysz mnie? Caly czas? Od C.K.Mu poczawszy do teraz? Daj Ty mi wreszcie swiety spokooj, ja dam Tobie.
A tak przy okazji...optymistyczne stwierdzenie...pooki o mnie mowia to znaczy ze jeszcze zyje ^_^
Mru
I nie mow ze to ja Ciebie zaczelam pierwsza atakowac bo to Ty zaczales (spoojsh wyshej jesli chodzi Ci o to od kiedy tak jest).
Nie znam najnowszych newsow? No wiesz...Wy macie swoje wtyczki ja mam swoje...))) BTW to nie istotne konwent bedzie czy nie nie moja dzialka ja mam robote do wykonania...
Co do wypowiadania sie w imieniu Michala...
Cos tak nagle zaskoczyl? Powtarzam-masz jakies pretensje to DO NIEGO NIE DO MNIE (i nie na forum, ale tu chyba lepiej, bo tu mozna wszystkim pokazac jakim to sie jest wspanialym i jak to sie chce komus star zepsooc no bo w koncu MN <nie cale, pojedyncze osoby> kopalo w Kimigayo <ja staralam sie-mimo tego ze to wedlooch Ciebie tym nie bylo odeprzec ten atak, co Ty odebrales jako dzialanie na szkode Kimigayo i nawet raz Ci na mysl nie przyszlo ze ja chce dobrze tylko mi nie wychodzi> to teraz trzeba kopac w innych-zbieg okolicznosci-nowych. Bo kopiac we mnie kopiesz w tych nowych). Mam podkresic i na kolorowo zrobic? Po prostu przyjdz i powiedz mu.Tyle.
_________________ Zcyborgizowana virutalna spiewajaca vampirzyca z duszom kota.
PoD'ie
Temat postu: JEszcze jedno... Wysłany: 09-04-2002 - 17:22
Czytelnik
Dołączył/a: 15-03-2002
Skąd: Szczecin
Status: Offline
Hehehe Jaro przykro mi ale u nich jest cos takiego jak glosowanie wiec wszyscy beda ustalac i dopiero potem sie do niego poojdzie z ew. wyborem polaczenia sie z wami, po prostu do niego bedzie nalezala ostateczna decyzja.
Mru
_________________ Zcyborgizowana virutalna spiewajaca vampirzyca z duszom kota.
Gość
Temat postu: OFT Re: Jeszcze raz co do plakatu... Wysłany: 09-04-2002 - 22:11
PoD'ie napisał/a:
Aha nzm....Ty strasznie lubisz intrygi, ne? I pod tym wzgledem nikomu nie odpooscisz, ne?
ZejdĹş ze mnie Ĺaskawie , bo to jest nudne i nie pora i nie miejsce na to- jak coĹ do mnie masz do bÄ dĹş Ĺaskawa wyjaniÄ to na privie, a najlepiej w rlu...
Pozatym, caĹy Ĺwiat, a przynajmniej ja, nie kieruje siÄ tylko tym, Ĺźeby Ci w jakiĹ sposĂłb dopiec i ofiarÄ niczyjÄ nie jesteĹ, wiÄc takowej z siebie nie rĂłb.
A prostowaÄ to, co przetworzyĹaĹ na swĂłj wĹasny urzytek nie bÄde- bo i po co? to nie sÄ moje sprawy, a to, Ĺźe akurat ja tu wrzuciĹam ten post moĹźesz potraktowaÄ jako czysty zbieg okolicznoĹci i tak ktoĹ by to zrobiĹ...
V2
Temat postu:Wysłany: 10-04-2002 - 03:11
Nowicjusz
Dołączył/a: 18-03-2002
Skąd: Wolne Miasto DÄ bie
Status: Offline
raul napisał/a:
A tak przy okazji , co z tym konwentem. Pytam i pytam , a nikt nie chce nic powiedzieÄ. To chyba nie Ĺźadna tajemnica ?
Powiem Ci Raul, co z tym konwentem. Reiko jak przylazl raz jeden na spotkanie MN, rzucil propozycje coby ten planowany konwent we wrzesniu robic razem. Nie wiem czy zaproponowal to z upowaznienia kimigayo, nie obchodzi mnie to. Z tego co sie orientuje (a raczej dobrze sie orientuje) MN do tej pory nie przedyskutowalo tej propozycji. Wiec tymczasem nikt nie powiedzial, ze MN chce sie do tego wlaczyc. IMHO skoro kimigayo nie wyraza takiej checi, tym bardziej nie ma o czym dyskutowac. That's all.
V2
PoD'ie
Temat postu: Nezumi kochanie :* Wysłany: 10-04-2002 - 10:48
Czytelnik
Dołączył/a: 15-03-2002
Skąd: Szczecin
Status: Offline
Sama przestan, przecie wiem ze wszystko co robisz musi miec i nutke intrygi i nutke ironii =]
V2 tak w ogoole to jush nikt nie wie co bylo pod "wgladem" Kimigayo a co nie, jesli chodzi o to co Reiko robil, bo jesli chodzi o zainteresowanie tych, ktorzy byli organizatorami, to niezbyt wiele osoob zainteresowalo sie tym, co Reiko w ogoole robil.
Moje nikle ousider'oweskie spojrzenie na sprawe...amen.
_________________ Zcyborgizowana virutalna spiewajaca vampirzyca z duszom kota.
PoD'ie
Temat postu: A co do wspoolpracy... Wysłany: 10-04-2002 - 11:51
Czytelnik
Dołączył/a: 15-03-2002
Skąd: Szczecin
Status: Offline
...V2 nie mow nic bo Jaro twierdzi ze Kimigayo chce pomocy MN..no...tak mi sugerooja jego odpowiedzi na forum
_________________ Zcyborgizowana virutalna spiewajaca vampirzyca z duszom kota.
Raul
Temat postu:Wysłany: 10-04-2002 - 14:01
Admin Forum
Dołączył/a: 05-01-2002
Status: Offline
V2 napisał/a:
IMHO skoro kimigayo nie wyraza takiej checi, tym bardziej nie ma o czym dyskutowac. That's all.
V2
W kaĹźdym razie jeĹźeli Kimigayo bÄdzie potrzebowaÄ naszej pomocy, to myĹlÄ Ĺźe nie ma problemu. Do konwentu jeszcze troche czasu zostaĹo.
_________________ Pozdrawiam,
Raul
Yakumo
Temat postu:Wysłany: 11-04-2002 - 11:57
Moderator
Dołączył/a: 11-02-2002
Status: Offline
tak czytam ten watek i dochodze do wniosku ze to sie robi coraz bardziej zalosne, ludzie czy wy nie macie powazniejszych problemow ? jesli ktos chce komus nawrzucac to w realu (tylko ze to najtrudniejsze), hmm... mnie to nie obchodzi ale pewnie nie jest kewl slyszec na forum publicznym txt o kukielkach, intrygach etc....
ech, dzieci...
_________________ Yakumo
'Revenge is a dish best served cold'
PoD'ie
Temat postu: Eh Wysłany: 11-04-2002 - 21:15
Czytelnik
Dołączył/a: 15-03-2002
Skąd: Szczecin
Status: Offline
"Widac ze juz nie macie na co czasu tracic"-cytooje Mr. Roota :] i powoli zaczynam akceptowac...
Wiesz Yakumo ja bym to chetnie zakonczyla ale to ktos innyc czepia sie o pare sloow na plakacie...
_________________ Zcyborgizowana virutalna spiewajaca vampirzyca z duszom kota.
Raul
Temat postu: Re: Eh Wysłany: 12-04-2002 - 00:52
Admin Forum
Dołączył/a: 05-01-2002
Status: Offline
PoD'ie napisał/a:
"Widac ze juz nie macie na co czasu tracic"-cytooje Mr. Roota :] i powoli zaczynam akceptowac...
Wiesz Yakumo ja bym to chetnie zakonczyla ale to ktos innyc czepia sie o pare sloow na plakacie...
"Nie zniechecaj sie istnieniem Maneki Neko i Kimigayo!"
TraktujÄ to z przymróşeniem oka, ale tylko dlatego ,Ĺźe zdarzyĹo sie to po raz pierwszy i podejrzewam ,Ĺźe nie chodziĹo Ci dokĹadnie o to co napisaĹaĹ.
I prosiĹbym o skoĹczenie wycieczek osobistych na forum. Nie do tego ono sĹuĹźy.
_________________ Pozdrawiam,
Raul
PoD'ie
Temat postu:Wysłany: 12-04-2002 - 08:07
Czytelnik
Dołączył/a: 15-03-2002
Skąd: Szczecin
Status: Offline
Nie martw sie- to nie mialo na celu upokorzyc kluby czy cos w tym stylu. Mialo sie stac jakas motywacja. I nie bylo zlosliwe. No - moze jedynie w strone Kimigayo, bo im sie nalezalo. Nevermind. EOT
_________________ Zcyborgizowana virutalna spiewajaca vampirzyca z duszom kota.
Reiko
Temat postu:Wysłany: 12-04-2002 - 11:27
Debiutant
Dołączył/a: 19-03-2002
Status: Offline
No to ja spiesze z wyjasnieniami. I tak: 1) Konvent mial byc, zgadza sie we wrzesniu, ale jak widze co sie dzieje (chocby na tym forum...) to juz mi sie odechciewa tego konventu... Jak chcecie to sie sami zgrywajcie i go robcie, bo mnie sie juz rola mediatora znudzila. Mam dosc tego, ze zachowujecie sie ponizej krytyki... 2)Zgadza sie po raz drugi V2. Bylem raz u STR'a i zaproponowalem zrobienie konventu, ale zrobilem to sam z siebie, bez niczyjego upowaznienia, a juz na pewno nie Kimigayo. Ja na serio chce zrobic tu taka impre, jakiej przeciez wielkie MN nie zdolalo zrobic przez ponad 4 lata swojego istnienia (o tym tez nie zapominaj V2). W tym celu chcialem, zeby kazdy mial swoj udzial w tym przedsiewzieciu, ale jak widze co sie dzieje... to (patrz wyzej...). 3)Nie czepiaj sie mnie V2, ze bylem TYLKO RAZ, bo chyba zapominasz o tym, ze niektorzy nie maja czasu chodzic na chocby spotkania. Poza tym to wy mnie "wypisaliscie" z listy czlonkow MN nie zapominaj o tym. Ty tez sobie to przeczytaj Raul, zebys pozniej nie pisal glupot, ze "nie slyszales zebym sie wypisywal z MN"... 4)Podsumowujac: konvent bedziemy robic, wszyscy razem (przynajmniej ja bym tak chcial...), ale dopiero jak znormalniejecie. To tyle tym razem
ps
V2 o konvencie nie wiesz nic...
Raul
Temat postu:Wysłany: 12-04-2002 - 14:02
Admin Forum
Dołączył/a: 05-01-2002
Status: Offline
Reiko napisał/a:
Ja na serio chce zrobic tu taka impre, jakiej przeciez wielkie MN nie zdolalo zrobic przez ponad 4 lata swojego istnienia (o tym tez nie zapominaj V2). W tym celu chcialem, zeby kazdy mial swoj udzial w tym przedsiewzieciu, ale jak widze co sie dzieje... to (patrz wyzej...).
Nie mialbys chwilki czasu wpasc do Mangaya czy do Str'a ?
Zobaczymy kto bedzie mogl sie spotkac i mozemy spokojnie
o konwencie porozmawiac.
Reiko napisał/a:
to wy mnie "wypisaliscie" z listy czlonkow MN nie zapominaj o tym. Ty tez sobie to przeczytaj Raul, zebys pozniej nie pisal glupot, ze "nie slyszales zebym sie wypisywal z MN"
Pierwsze slysze zeby Cie ktos wypisal z Maneki Neko. Jezeli byla w klubie mowa o Tobie to w kontekscie tego ze nie mozesz przyjsc bo jestes zajety. Nie ze ktos Cie z klubu wypisal. Chyba ze sam sie "wypisales" , o czym ja nie wiem.
Reiko napisał/a:
4)Podsumowujac: konvent bedziemy robic, wszyscy razem (przynajmniej ja bym tak chcial...), ale dopiero jak znormalniejecie.
Nie tylko Ty byĹ tak chciaĹ.
_________________ Pozdrawiam,
Raul
V2
Temat postu:Wysłany: 12-04-2002 - 18:34
Nowicjusz
Dołączył/a: 18-03-2002
Skąd: Wolne Miasto DÄ bie
Status: Offline
Cytat:
Zgadza sie po raz drugi V2. Bylem raz u STR'a i zaproponowalem zrobienie konventu, ale zrobilem to sam z siebie, bez niczyjego upowaznienia, a juz na pewno nie Kimigayo. Ja na serio chce zrobic tu taka impre, jakiej przeciez wielkie MN nie zdolalo zrobic przez ponad 4 lata swojego istnienia (o tym tez nie zapominaj V2). W tym celu chcialem, zeby kazdy mial swoj udzial w tym przedsiewzieciu, ale jak widze co sie dzieje... to (patrz wyzej...).
O co ci kurde chodzi? Raul zapytaĹ o co biega z tym konwentem, to mu grzecznie i spokojnie odpowiedziaĹem.
ChociaĹź z drugiej strony, to ja tego nie rozumiem. Konwent sygnowany przez Kimigayo, a ty proponujesz i ustalasz tak waĹźne rzeczy bez ich wiedzy? Jest tu ktoĹ z KG? O co w tym wszystkim chodzi? Jak czuje siÄ statystyczny Kimigayowiec sĹyszÄ c, ze "odszczepieniec" (chyba "outsider" da siÄ tak przetĹumaczyÄ?) reiko decyduje w jego imieniu, zawierajÄ c pakt ze znienawidzonym MAnekiNeko?
Cytat:
Nie czepiaj sie mnie V2, ze bylem TYLKO RAZ, bo chyba
Nie czepiam sie ciebie posraĹcu, czy ty jesteĹ tak w siebie zapatrzony, Ĺźe wszystko bierzesz do siebie? Jak dla mnie to moĹźesz tam w ogĂłle nie przychodziÄ.
Cytat:
zapominasz o tym, ze niektorzy nie maja czasu chodzic na chocby spotkania. Poza tym to wy mnie "wypisaliscie" z listy czlonkow MN nie zapominaj o tym.
Kto cie wypisal, gĹupi struclu? Z jakiej listy? Sam siÄ wypiÄĹeĹ na MN, teraz bredzisz (podobnie jak podie) o jakimĹ wypisywaniu. Z MN nikt nikogo nie wypisywaĹ, jeĹli ktoĹ przestaĹ sie poczuwaÄ do Klubu, to jego wĹasny pieprzony biznes i niech ma pretensje sam do siebie. A ty razem z podie rozgĹaszacie jakieĹ brednie niestworzone i siejecie ferment. Gdyby nie wy, stosunki obu KlubĂłw mogĹyby siÄ ukĹadaÄ zupeĹnie poprawnie.
Przy okazji, pozdrawiam z szacunkiem klub Kimigayo i zapewniam, Ĺźe moje odczucia w stosunku do Was sÄ caĹkowicie neutralne.
Cytat:
V2 o konvencie nie wiesz nic...
I nic nie chcÄ wiedzieÄ, przynajmniej tak dĹugo, jak ty albo podie bÄdziecie maczali w tym paluchy. Tak zakĹamanych bucĂłw dawno nie spotkaĹem.
Yakumo
Temat postu:Wysłany: 12-04-2002 - 21:22
Moderator
Dołączył/a: 11-02-2002
Status: Offline
Reiko napisał/a:
Poza tym to wy mnie "wypisaliscie" z listy czlonkow MN nie zapominaj o tym. Ty tez sobie to przeczytaj Raul, zebys pozniej nie pisal glupot, ze "nie slyszales zebym sie wypisywal z MN"...
moge Cie wpisac na liste chocby w tej chwili, moge wpisac Kami'ego, Akire, Rauko i kupe innych osob ktore "byly" kiedys w MN a od roku (zeby) nie daja znaku zycia... i co z tego ? to tylko wpis.... dla mnie to Ty zaczales trzymac sie z dala od nas i nie uwierze ze nigdy nie masz czasu na piatkowe spotkania.... whatever.... a to wlasnie one, dla klubu ktory nie ma stalego lokum, sa czyms co mowi o "przynaleznosci" czy nie do MN.....