Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
michioOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-04-2002 - 00:40
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 13-04-2002



Status: Offline
Cytat:
to Ty zaczales trzymac sie z dala od nas i nie uwierze ze nigdy nie masz czasu na piatkowe spotkania



Nie mierz wszystkich swoja miarka, Yakumo.

Cytat:
.... whatever.... a to wlasnie one, dla klubu ktory nie ma stalego lokum, sa czyms co mowi o "przynaleznosci" czy nie do MN.....


Nie, o przynaleznosci stanowi cos wiecej. Niestety, Reiko chyba tego juz nie ma Sad

_________________
g.r.m.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
PoD'ieOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-04-2002 - 13:33
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 15-03-2002

Skąd: Szczecin

Status: Offline
Oj V2 jak widze co tu wypisoojesz...

Yakumo kwestia listy. Co tak nagle chcesz Kamiego przypisywac? Przeciez wszyscy o nim zapomnieli, mimo tego iz to dzieki jego idei macie nazwe jaka macie?

Kwestia wypowiadania sie Reiko w imieniu Kimigayo. On niestety tak zawsze robil, Jaro nic nie mial przecwiko (bo Reiko to swiety gral --;, jak ja mowilam cos w imieniu calego Kimigayo, a oni o tym nie wiedzieli to Jaro opierniczal mnie az sie kushylo eh...) i prawdopodobnie bedzie tak dalej (i moze Kimigayo nie jest kukielka, co? Dlaczego to Reiko decydooje, mimo iz jest outsiderem, heee? Shocked ).

Wiecie czego zalooje? Ze nie mozemy sie wszyscy rozpasc i zlaczyc w nowy klub...MN jest nietety juz ujednolicone w jakikolwiek tam sposoob...), a Kimigayo...coz...nie mam zielonego pojecia czy komus tam na czymkolwiek zalezy...No-Name (nazwa sekcji m&a przy Drakkarze...)? Za wczesnie dla nich. Sami jeszcze sie nie zlali w jedna mase...

Ciekawe jak to z nami bedzie...

P.S. Jaro tylko nie wyskakuj mi z textem ze znowu wypowiadam sie w imieniu wszystkich, blagam. To sie robi nudne.

_________________
Zcyborgizowana virutalna spiewajaca vampirzyca z duszom kota.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
desOffline
Temat postu: Dorosli, a zachowuja sie jak dzieci  PostWysłany: 13-04-2002 - 14:41
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 04-03-2002

Skąd: Neo Szczecin City

Status: Offline
Ja was nie rozumniem.
Czytam i nie bardzo wiem o co chodzi.

Po pierwsze
V2 lubie cie, ale od kiedy jestes glosem Maneki? Jak masz jakies prywatne pretensje do Reiko to twoja sprawa. Pamietaj, ze jesli TY w tej chwili, jako jeden z nas tak tu plujesz, to rykoszet idzie w caly klub, wiec sie qurka pieczona nie unos i takie sprawy zalatwiaj na priva. A wogole to z tego co tu soba reprezentujesz w zyciu bym nie pomyslal ze masz ponad 25 lat (ile nie powiem bo by sie zgorszyli Twisted Evil ).

Po drugie.
Reiko. Nikt Cie z klubu nie wypisal. Przestales sie pojawiac, ok. Ale tu w klubie jest demokracja (przynajmniej takie jest zalozenie) i jak Kogos mielibysmy wypisac (czyt. wyrzucic) to ustalilibysmy to wspolnie. Jak dotad w historii manekineko nikt z klubu nie wylecial. Nawet Zebra za polamanie stolu (a nawet dwoch) i przewrocenie szafy z ksiazkami. A to ze Cie nie ma w spisie to dlatego, ze strona MN zostala odnowiona. Sa na niej wpisani Ci, ktorzy wciaz sie za czlonkow MN uwazaja. Jak Yakumo napisal, jest mnostwo osob ktore przestaly przychodzic. Jesli czujesz sie czlonkiem MN, napisz. Twoje imie wpiszemy na liste. Zreszta liste skrocil Yakumo bez niczyjej zgody, pomijajac i te osoby ktore wciaz sie udzielaja - Yakumo BAKA Wink
Wiec ta lista NIE JEST odwzorowaniem kto jest czlonkiem klubu, a kto nie jest. Nie ma na niej chocby Mega, choc osobiscie uwazam go za pelnoprawnego czlonka.
Wiec powtarzam. to czy jestes czlonkiem czy nie, zalezy jedynie od Ciebie. I kto jak kto, ale V2 ma tu nijmniej do gadania. (bez urazy V2, ale chyba o tym trzeba decydowac wspolnie, co?)

Po trzecie.
Manekineko nie chcialo przyjmowac nowych czlonkow i to fakt. Nie zamydlajcie innym oczu. Chociaz nie. To nie tak. "Elita" nie chciala przyjmowac nowych osob do swojego grona. Klub byl otwartya dla wszystkich. Problem w tym, ze roznica wieku miedzy czlonkami byla tak znaczna, ze nie bardzo wiedzielismy jak sie dogadywac. Duchu mial byc PIERD (to skrot od costam costam Public Relations), czyli od kontaktow z mlodszymi, ale ta funkcja jak i funkcja czlonka trojcy go przerosla i spieprzyl sprawe. Tzn, nie wywiazywal sie z obowiazku. Jedyna osoba, ktora miala kontakt z mlodszymi byl Raul. Niestety jego praca magisterska zmusila go do zaprzestania dzialalnosci spolecznej i nie mogl byc na spotkaniach. Inna sprawa jest lokalizacja, ktora nie z naszych przyczyn, zostawala kilkakrotnie zmieniona. Dla mnie najlepszym miejscem byla piwnica na Orla Bialego. Duzo miejsca, stoliki. Czulo sie klub. Wracajac, zreszta Raul sam moze napisac jak bylo w trakcie jego "magistracji".

Po czwarte.
Sprawa Pod'ie. Jestes sama sobie winna. Narobilas sobie wrogow i tu i tam. Wiekszosc z nas wie, i zna cie juz dluzej, i jest do tego przyzwyczajona i jest Ci w stanie to wybaczyc predzej czy pozniej Niestety, niektorzy pozniej. Dla mnie zawsze bylas i zawsze bedziesz czlonkiem MN, dopoki bedziesz chciala nim byc. Very Happy Nikt Cie nie skreslal. Sama nabroilas, wiec dla niektorych z nas jestes niezbyt mile widziana. O tym czy Cie chcemy czy nie, nie rozmawialismy. Swoja droga uwazam, ze powinnas z nami zostac. W koncu dzieki tobie w klubie nigdy nie bylo nudno, nie? Wink

Po kolejne.
Spotkania klubu TEORETYCZNE sa. Co dwa tygodnie w mieszkaniu kolegi. Problem w tym, ze tam spotykaja sie nieliczni. Wszystko zalezy od wlasciciela mieszkania. Podobno, z tego co mowil V2, spotkania sa jeszcze w klubie polsko japonskim. Jesli tak, to i inni mieliby szanse na spotykanie sie.
Czy klub istnieje? Nie wiem czy wciaz istnije. Ja to odbieram tak: Spotyka sie grupa przyjaciol, ktorych laczy M&A oraz przynaleznosc do MN. Ale chyba to za malo. Klub jako organizacja, powinien sie udzielac. A MY nie robimy nic. Nawet fanzin nekon nie wychodzi. Oczywiscie sa osoby, ktore cos robia, ale wlasciwie nie robia tego dla klubu - mam na mysli V2, ktory wydaje wlasny fanzin. Tylko ze to jest JEGO fanzin, a nie MN.
I co, czy MN cos robi? Chyba ze sie myle.
Przepraszam jest STR i LINA, ktorzy na bierzaco dostarczaja nam najnowsze anime. A moze ktos jeszcze? Jesli kogos pominalem, przepraszam. Pisze tylko o tym, o czym sam wiem.


Na koniec dodam, ze wszystkie te spory i klotnie na forum sa bez sensu. Jak juz pisalem, organizuje ognisko. Wszyscy sa zaproszeni i Ty Pod'ie i TY Reiko i przede wszystkim TY Jaro tez. Pospiewamy, pobawimy sie, przedyskutujemy wspolnie wiele rzeczy i bedzie GOOD. I jesli znajdzie sie ktos, kto uniesie sie HONOREM i nie zechce przyjsc, swiadczyc to bedzie o nim zle. Zreszta, prawdopodobnie i tak bede musial niektorych z was zaciagnac tam sila. Zdobede numery telefonow i bede meczyl i neklal tak dlugo az dla swietego spokoju przyjda. OT. co chcialem powiedziec.

ps. W A Z N E

Wszystkie powyzsze sformulowania i wnioski wychodza bezposrednio ode mnie. Jesli kogos nieswiadomie obrazilem, lub urazilem, lub cos przekrecilem, lub podalem falszywe info, jest to wylacznie moja wina. Klub MN za to w zaden sposob nie odpowiada.

Podpisano
des

ps2 i prosze laskawie sie do mojej ortografi NIE przyczepiac. Zrozumiano? Wink
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
YakumoOffline
Temat postu: Re: Dorosli, a zachowuja sie jak dzieci  PostWysłany: 13-04-2002 - 15:12
Moderator
Moderator


Dołączył/a: 11-02-2002



Status: Offline
des napisał/a:

Sa na niej wpisani Ci, ktorzy wciaz sie za czlonkow MN uwazaja. Jak Yakumo napisal, jest mnostwo osob ktore przestaly przychodzic. Jesli czujesz sie czlonkiem MN, napisz. Twoje imie wpiszemy na liste. Zreszta liste skrocil Yakumo bez niczyjej zgody, pomijajac i te osoby ktore wciaz sie udzielaja - Yakumo BAKA Wink


wcale tak nie zupelnie bez zgody, cos tam bylo mowione na MNML
poza tym, jak mowilem wpisac to moge (Ty zreszta tez) i Zdzisia spod czworki, tylko jaki to ma sens ? po ostatnich zawirowaniach zostaly tylko te osoby ktore dawaly znak zycia i jakiejs tam przynaleznosci a defaultowo reszta zostala usunieta...

des napisał/a:

Wiec ta lista NIE JEST odwzorowaniem kto jest czlonkiem klubu, a kto nie jest. Nie ma na niej chocby Mega, choc osobiscie uwazam go za pelnoprawnego czlonka.


ja sam nie wiem kogo uwazac za czlonka a kogo nie, jesli chodzi o Mega no to bym sie klocil...

des napisał/a:

chyba to za malo. Klub jako organizacja, powinien sie udzielac. A MY nie robimy nic. Nawet fanzin nekon nie wychodzi. Oczywiscie sa osoby, ktore


ej, no bo my za starzy juz jestesmy Wink

_________________
Yakumo

'Revenge is a dish best served cold'
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
YakumoOffline
Temat postu:   PostWysłany: 13-04-2002 - 15:18
Moderator
Moderator


Dołączył/a: 11-02-2002



Status: Offline
PoD'ie napisał/a:


Yakumo kwestia listy. Co tak nagle chcesz Kamiego przypisywac?



kurna, Podie przeczytaj jeszcze raz moj post... moze zrozumiesz

_________________
Yakumo

'Revenge is a dish best served cold'
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Jaro vel JezooOffline
Temat postu: Re: Dorosli, a zachowuja sie jak dzieci  PostWysłany: 13-04-2002 - 18:35
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył/a: 11-02-2002

Skąd: Szczecin

Status: Offline
des napisał/a:
Na koniec dodam, ze wszystkie te spory i klotnie na forum sa bez sensu. Jak juz pisalem, organizuje ognisko. Wszyscy sa zaproszeni i Ty Pod'ie i TY Reiko i przede wszystkim TY Jaro tez


Dzięki bardzo za tak wyraźne zaproszenie ^^ Jak tylko będę mógł, to z chęcią się zjawię, ale naprawdę nie wiem, CZY będę mógł.
W kaĹźdym razie - pozdroofka dla wszystkich.

Jaro

_________________
WyśMan - nie mylić z WieśManem Smile
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
V2Offline
Temat postu: Re: Dorosli, a zachowuja sie jak dzieci  PostWysłany: 14-04-2002 - 01:18
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył/a: 18-03-2002

Skąd: Wolne Miasto Dąbie

Status: Offline
Des napisał/a:
Ja was nie rozumniem.
Czytam i nie bardzo wiem o co chodzi.


Nie przejmuj się. Ja tak miałem z instrukcjami do ćwiczeń z biofizyki.

Cytat:
V2 lubie cie


Ja też Cię lubię Desiu:)

Cytat:
ale od kiedy jestes glosem Maneki?


Nie jestem. Jestem, zawsze i wszędzie i przede wszystkim, swoim własnym głosem. Nigdy nie miałem zamiaru i ochoty wypowiadać się w imieniu MN. Mozesz wskazać mi fragment w mojej poprzedniej wypowiedzi, w którym wypowiadam się w imieniu MN?
Poza tym w sprawie wypowiadania się w imieniu MN, to jakoś nie miałeś oporów, kiedy na spotkaniu u Stra zapewniałeś go, że nikt z MN nie ma do niego pretensji.

Cytat:
Jak masz jakies prywatne pretensje do Reiko to twoja sprawa.


No właśnie, moja. Reiko wpieprzył się ni z gruszki ni z pietruszki w moją odpowiedź dla Raula, wyciągając jakieś niedorzeczności i pretensje, więc mu odpowiedziałem. To on zaczął pluć i to na tym forum, więc mu odpowiedziałem też tuaj. Nie wiem, o ci Ci chodzi.


Cytat:
Pamietaj, ze jesli TY w tej chwili, jako jeden z nas tak tu plujesz, to rykoszet idzie w caly klub


Jaki rykoszet, o czym Ty mówisz? To Reiko zaczął pluć i to bez powodu, więc dlaczego masz pretensje do mnie? O tych kilka dosadnych sformułowań?

Cytat:
masz ponad 25 lat


Nie postarzaj mnie, z łaski swojej. Aż tak staro nie wyglądam.

Cytat:
I kto jak kto, ale V2 ma tu nijmniej do gadania. (bez urazy V2, ale chyba o tym trzeba decydowac wspolnie, co?)


Jakbym Cię nie lubił Desu, to bym zaklął szpetnie. Czy ja do ***** ***** zadecydowałem o czymś w imieniu MN? Ja ********, to ja już nie mam prawa mówić w swoim imieniu? Z kim mam niby przedyskutowywać moje osobiste nastawienie?

Cytat:
Spotkania klubu TEORETYCZNE sa. Co dwa tygodnie w mieszkaniu kolegi. Problem w tym, ze tam spotykaja sie nieliczni. Wszystko zalezy od wlasciciela mieszkania. Podobno, z tego co mowil V2, spotkania sa jeszcze w klubie polsko japonskim. Jesli tak, to i inni mieliby szanse na spotykanie sie.


Tak jak WSZYSCY ustaliliśmy z p. Kingą, raz w miesiącu spotkania miały być w Mangayi, ale z powodu wyjazdu Anki i rychłego wyajzdu p. Kingi na razie to niemożliwe.

Cytat:
ps2 i prosze laskawie sie do mojej ortografi NIE przyczepiac. Zrozumiano?


Ortografii nie, ale nie podoba mi się Twój avatarek Desiu. Bez urazy, ale chyba masz lepsze zdjęcia?

V2
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
desOffline
Temat postu: Re: Dorosli, a zachowuja sie jak dzieci  PostWysłany: 14-04-2002 - 11:26
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 04-03-2002

Skąd: Neo Szczecin City

Status: Offline
Cytat:
Mozesz wskazać mi fragment w mojej poprzedniej wypowiedzi, w którym wypowiadam się w imieniu MN?


Przykro mi, ale tak to odebralem. Chodzi mi o to, ze to czy Reiko kogos urazil czy nie, to jedna sprawa, a czlonkostwo to druga. Nawet jesli cale MN byloby na niego wsciekle, to przeciez wcale nie oznacza ze automatycznie go skreslamy. Tak chyba bylo z Zebra za zlamanie stoulu na konwencie. Kazdy ma prawo miec swoje wlasne poglady. Ja Reiko lubie i szanuje za chec udzielania sie. Poza tym, odkad pamietal to zawsze on wraz z kilkoma innymi osobami nakrecali MN. Rowniez od niego wychodzily pomysly konwentow, imprez (ktorych nam staruchom nie chcialo sie robic Wink ), i on dostarczal kaset. Troche go znam, jakos tak juz 3 lata, wiec z przymruzeniem oka traktuje wszystkie ploty na jego temat. Moze i jest w sobie zadufany. I co z tego? Duchu moim zdaniem tez jest. Dlaczego tak uwzam, to moja prywatna sprawa. A michio jest chamem i prostakiem. Wink Lubi bluzgac i oczerniac innych. Ale jakos jego traktujemy z przymruzeniem oka. Nit sie na niego za to nie obraza, bo wiemy ze on taki jest. Reiko tez ma swoje wady. Ale jesli piszesz:

Cytat:
Nie czepiam sie ciebie posrańcu, czy ty jesteś tak w siebie zapatrzony, że wszystko bierzesz do siebie? Jak dla mnie to możesz tam w ogóle nie przychodzić.


to wydaje mi sie lekka przesada. Bo ja np. mimo iz jest zapatrzony w siebie, chetnie bym go na spotkaniach i w klubie widzial.

Cytat:
Poza tym w sprawie wypowiadania się w imieniu MN, to jakoś nie miałeś oporów, kiedy na spotkaniu u Stra zapewniałeś go, że nikt z MN nie ma do niego pretensji.


Nie skomentuje tego, bo znasz okolicznosci. Zreszta, caly klub nie mial. Mialy tylko poszczegole osoby.

Cytat:
No właśnie, moja. Reiko wpieprzył się ni z gruszki ni z pietruszki w moją odpowiedź dla Raula, wyciągając jakieś niedorzeczności i pretensje, więc mu odpowiedziałem. To on zaczął pluć i to na tym forum, więc mu odpowiedziałem też tuaj. Nie wiem, o ci Ci chodzi.


Chodzi mi o sposob w jaki to zrobiles. - Nieladny.

Cytat:
Cytat:
Pamietaj, ze jesli TY w tej chwili, jako jeden z nas tak tu plujesz, to rykoszet idzie w caly klub


Jaki rykoszet, o czym Ty mówisz? To Reiko zaczął pluć i to bez powodu, więc dlaczego masz pretensje do mnie? O tych kilka dosadnych sformułowań?


Mam pretensje o dosadnosc.
Jak by Ci np. Ester nabluzgal i powiedzial zebys na spotkaniach sie nie pokazywal, to jak bys to odebral. Ze on nie chce, czy ze MN nie chce?


Cytat:
Cytat:
masz ponad 25 lat


Nie postarzaj mnie, z łaski swojej. Aż tak staro nie wyglądam.


No dobra. Masz ponad 20 lat i jak na drwala/rybaka to wygladasz nad wyraz dojrzale Wink

Cytat:
Cytat:
I kto jak kto, ale V2 ma tu nijmniej do gadania. (bez urazy V2, ale chyba o tym trzeba decydowac wspolnie, co?)


Jakbym Cię nie lubił Desu, to bym zaklął szpetnie. Czy ja do ***** ***** zadecydowałem o czymś w imieniu MN? Ja ********, to ja już nie mam prawa mówić w swoim imieniu? Z kim mam niby przedyskutowywać moje osobiste nastawienie?


I tu Cie musze z pokora przeprosic. Faktycznie to nie Ty napisales tylko Micho, ale zacytuje tylko jeden fragment, bo nie chce mi sie szukac.:

Cytat:

Cytat:
.... whatever.... a to wlasnie one, dla klubu ktory nie ma stalego lokum, sa czyms co mowi o "przynaleznosci" czy nie do MN.....


Nie, o przynaleznosci stanowi cos wiecej. Niestety, Reiko chyba tego juz nie ma


I NIE CHCE tu z michiem rozmawiac na ten temat. Jak juz na mnie Michio bluzgasz na MNML to nie musisz tego tematu przezucac i tutaj. Prosze.

A przy okazji. Nie wiedzialem V2, ze michio jest twoim adwokatem.


Cytat:
Tak jak WSZYSCY ustaliliśmy z p. Kingą, raz w miesiącu spotkania miały być w Mangayi, ale z powodu wyjazdu Anki i rychłego wyajzdu p. Kingi na razie to niemożliwe.


Mozliwe ze wszyscy bez desa. Mnie przy tym nie bylo i dowiedzialem sie o tym dopiero stad. Dlatego napisalem w ten sposob.

Cytat:
Ortografii nie, ale nie podoba mi się Twój avatarek Desiu. Bez urazy, ale chyba masz lepsze zdjęcia?


mam Laughing i juz wysylam Raulowi. Embarassed
Dzieki za budujaca krytyke Wink

des
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
michioOffline
Temat postu: Re: Dorosli, a zachowuja sie jak dzieci  PostWysłany: 14-04-2002 - 12:02
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 13-04-2002



Status: Offline
Cytat:
Nie, o przynaleznosci stanowi cos wiecej. Niestety, Reiko chyba tego juz nie ma


I NIE CHCE tu z michiem rozmawiac na ten temat. Jak juz na mnie Michio bluzgasz na MNML to nie musisz tego tematu przezucac i tutaj. Prosze.[/quote]

Bluzgam o co innego. A o to, czego brakuje Reiko, chodzilo mi o poczucie przynaleznosci. Np. Araki nie przychodzi na spotkania, a jest czlonkinia, bo sie tak czuje. Przeczytaj uwaznie, na czyj post odpowiadalem i w jakim kontekscie.

Cytat:
A przy okazji. Nie wiedzialem V2, ze michio jest twoim adwokatem.


Jasne, bo w twoim slowniku nie ma takich slow jak "przyjazn" i "solidarnosc".

m.

_________________
g.r.m.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
desOffline
Temat postu: Re: Dorosli, a zachowuja sie jak dzieci  PostWysłany: 14-04-2002 - 12:26
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 04-03-2002

Skąd: Neo Szczecin City

Status: Offline
Cytat:
Cytat:
A przy okazji. Nie wiedzialem V2, ze michio jest twoim adwokatem.


Jasne, bo w twoim slowniku nie ma takich slow jak "przyjazn" i "solidarnosc".

m.


Sa, kochany kolego, ale problem w tym, ze V2 inaczej odebral moj list. Odebral tak, jak powinien. A Ty jak zwykle. Chciales tylko namacic.

des
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
RaulOffline
Temat postu:   PostWysłany: 14-04-2002 - 13:00
Admin Forum
Admin Forum


Dołączył/a: 05-01-2002



Status: Offline
I po co te nerwy ?
Naprawdę można wszystko spokojnie wytłumaczyć.
W kaĹźdym razie, jeszcze jeden naskok i ten temat
zostanie definitywnie skasowany.
Zostawiam go majac nadzieję ,że się dogadacie.

_________________
Pozdrawiam,
Raul
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ReikoOffline
Temat postu:   PostWysłany: 14-04-2002 - 18:45
Debiutant
Debiutant


Dołączył/a: 19-03-2002



Status: Offline
racja Raul. Na pewno sie dogadamy Smile Podsumowujac kochani moi: chwyciliscie przynete bez zgrychy. Zobaczcie - wystarczyl moj jeden wpis i co sie dzieje miedzy Wami. Sprzeczacie sie sami ze soba, ja sie przeciez do tej chwili w ogole nie odzywalem. I niech mi ktos teraz powie, ze sytuacja nie jest "lekko" napieta. Teraz juz wiecie dlaczego chce zebysmy sie wszyscy razem spotkali to wtedy mozemy pogadac, ale nie w ten sposob, nie po sieci, bo tak sie nie da. Obiecuje, ze na glowie stane jak bedzie trzeba, a wpadne do STR'a w ten piatek i wyjasnimy sobie wszystkie niedomowienia i tym podobne sprawy. Bo to trzeba bylo zrobic juz dawno temu. Poza tym mam do was kilka waznych pytan, ale to przy okazji. W kazdym razie do piatku Smile Milego tygodnia wszystkim.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
PoD'ieOffline
Temat postu:   PostWysłany: 14-04-2002 - 19:23
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 15-03-2002

Skąd: Szczecin

Status: Offline
ziew nyo mru przepraszam mam pajaczka na plecach i juz nie moge zniesc tego piszczenia....

Desu wiesz co w Tobie podziwiam? Ze wszelkie uwagi na moj temat jestes w stanie powiedziec lagodnie a nie tak jak reszta tych....mru. Nie bede sie wyrazac.

Napedzanie klubu i brak nudow? Well...w jakims sensie tak...i te iluzje ze strony paru osoob ze nie pasooje do klubu bo jestem piskliwa, halsliwa i w ogoole. A pamietasz jaki mielismy ubaw jak chcialam wlosy sciac? =]

Dosc tego bo sie rozkleje. Wiesz co mnie dobija? Ze ja jestem miedzy mlotem i kowadlem...ni to w MN ni to tu ni to ta...No-Name chce mojej pomocy, Kimigayo (przepraszam-nie caly klub-Jaro najczesciej...) chcialoby mnie zarshnac eh eh...Bo to ja wszsytko robie zle. I nawet nikt nie pomysli ze moje intencje mialy byc dobre a wszylo jak wyszlo (w wiekszosci przez zapieprz przed droogim CKMem jak to "wszyscy" pracowali i sie szykowali...i to oczywiscie mi sie najbardziej oberwalo ale c tam ^_^Wink

No ale dobra koniec marudzenia.

to kiedy to ognicho? =] Mam nadzieje ze moge przyniesc Picoolo jablkowe? =D

mru

_________________
Zcyborgizowana virutalna spiewajaca vampirzyca z duszom kota.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
YohkoOffline
Temat postu:   PostWysłany: 14-04-2002 - 19:36
Moderator
Moderator


Dołączył/a: 14-04-2002

Skąd: Polska

Status: Offline
Podi'e, nie przejmuj sie tak tym, co oni mowia... akurat MI pasujesz taka jaka jestes - przynajmniej jestes szczera. a ze jestes zywiolowa i troche halasliwa? e tam, widzialam gorsze przypadki Very Happy z Toba przynajmniej nie mozna sie nudzic Laughing

Yohko

PS. a te Piccolo to moze razem wypijemy, co? Very Happy
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
desOffline
Temat postu:   PostWysłany: 14-04-2002 - 20:03
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 04-03-2002

Skąd: Neo Szczecin City

Status: Offline
PoD'ie napisał/a:
Desu wiesz co w Tobie podziwiam? Ze wszelkie uwagi na moj temat jestes w stanie powiedziec lagodnie a nie tak jak reszta tych....mru.


Dziekuje Very Happy

PoD'ie napisał/a:
Napedzanie klubu i brak nudow? Well...w jakims sensie tak...i te iluzje ze strony paru osoob ze nie pasooje do klubu bo jestem piskliwa, halsliwa i w ogoole. A pamietasz jaki mielismy ubaw jak chcialam wlosy sciac? =]


No a co? Przynajmniej smiesznie bylo, nie Wink
A pamietasz rysunek Guyvera? Twoja wielka milosc hehe Twisted Evil


PoD'ie napisał/a:
Dosc tego bo sie rozkleje. Wiesz co mnie dobija? Ze ja jestem miedzy mlotem i kowadlem...


Wiesz, czasami po prostu trzeba sie ugrysc w jezyk. I juz.
MN zna cie dobrze i wie czego sie mozna po tobie spodziewac. Wink
Czsami przesadzalas, ale przecierz nikt Cie wtedy z klubu nie wyrzucal, nie? Nawet Pani Kinga. Fakt, nie mielismy lokum, i nie bylo sie gdzie spotykac. Powstal nowy klub i tab znalazlas swoje miejsce. Nikt cie nie wyrzucal. Sama przestalas przychodzic. A to, ze niektorym sie to nie spodobalo to inna sprawa. Czy teraz mozesz wrocic do klubu? Nie wiem. Gdyby to ode mnie zalezalo, to tak. Ale o tym musi zdecydowac caly klub. Zreszta, dam ci rade. Przeczekaj i zobaczymy co bedzie. A jak naprawde chcesz byc z nami, to nie pisz ze nie chcesz. OK? Very Happy

Pozdrowionka

desio

ps

PoD'ie napisał/a:
to kiedy to ognicho? =] Mam nadzieje ze moge przyniesc Picoolo jablkowe? =D


Data jeszcze niestety nie zostala ustalona
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2007 The PNphpBB Group
Credits