Autor |
Wiadomo¶ć |
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-12-2005 - 21:04
|
|
Elita forum
Doł±czył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
"Jak dla mnie to udowodniłeś jedynie, że a/ Japonia ma więcej ludności i b/ produkuje więcej filmów. I...? Masz jakieś wyniki badań dotyczących częstotliwości występowania zwrotu "herr" na przykład?"
Is this guy for real? O_o Pawel, czy ja naprawde musze Ci mowic takie rzeczy? Ze 1+1 = 2? Ale dobra, tym razem, specjalnie dla Ciebie... No wiec notuj. Skoro w Japonii mieszka o 30 mln ludzi wiecej, to znaczy, 30 mln ludzi wiecej uzywa przedrostka "san". Co wiecej, niemiecki "Herr" odnosi sie (notuj, notuj!) tylko do facetow, a -san takze do kobiet. Wnioski: tylko 40 mln Niemcow sie "Herruje" a 120 mln Japonczykow sie "-sanuje".
Dla przypomnienia: 40 to trzy razy mniej niz 120.
Argumentu o przewadze japonskiego eksportu kultury nad niemieckim nawet nie chce mi sie wyjasniac. Jesli tylko udajesz, ze go nie rozumiesz, to wyjasniac nie musze. A jesli naprawde nie rozumiesz - to szkoda mojego czasu.
Czy zwiazek miedzy wyzej wskazanymi faktami a wiekszym rozpowrzechnieniem"-san" od "Herr" jest juz dla Ciebie jasny? Jesli nadal nie, to, kurcze, przeczytaj ulotke lub skonsultuj sie z filologiem lub farmaceuta...
"wyciÄ…ganie na ich podstawie takich wnioskĂłw jest, delikatnie mĂłwiÄ…c, daleko idÄ…cÄ… nadinterpretacjÄ…"
Jesli majac takie dane nadal nie wyciagasz wlasciwych wnioskow, to musze zamruczec pod nosem pare krytycznych slow na temat Twojej samodzielnosci intelektualnej. Jesli oczekujesz, ze dostarcze Ci dwie kamienne tablice z Gory Synaj, na ktorych bedzie wyryte po staroaramejsku: "Synu, Mike ma racje, a tak w ogole to naucz sie krytycznej analizy faktow", to sorry... Zreszta, mam te tablice, ale nie mam czasu ich przywiezc i pokazac.
"Po jednym przypisie do każdego sufiksa to już i tak sporo. Dodaj do tego jeszcze pare innych wyjaśnień - i masz pracę magisterską zamiast mangi."
San, chan i kun. Trzy. Tyle jest w Furubie. Potem w tomie 6 dochodzi czwarty. Wow. Nie wiem, ile przypisow TY miales w swej pracy, ale ja mialem ich kolo dwustu. Nie cztery. Dwiescie. Cztery... Dwiescie... Mam mowic dalej, czy juz kumasz roznice w skali?
Zreszta, jakie tam cztery... Wlosi mieli w Furubie tom I trzynascie przypisow, z czego tylko 1 (o ile pamietam) tyczy suffixow.
"Zastanawiam siÄ™ tylko, gdzie te sufiksy...? Czy w oryginale ich nie ma?"
A nie pamietam. Jak nie ma, to nie bylo. To byla pozyczona manga. Ale chyba byly, bo cos chyba pamietam, ze w przypisach...
"Świetnie. Nie czytałem całego, ale te fragmenty, które przejrzałem, podobają mi się - gratulacje!"
Dzieki. Ale i tak bede sie klocil. ;-P |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Pawel_Dybala |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-12-2005 - 01:48
|
|
Czytelnik
Doł±czył/a: 14-10-2005
Status: Offline
|
|
Mike napisał/a: Is this guy for real? O_o Pawel, czy ja naprawde musze Ci mowic takie rzeczy? Ze 1+1 = 2? Ale dobra, tym razem, specjalnie dla Ciebie... No wiec notuj. Skoro w Japonii mieszka o 30 mln ludzi wiecej, to znaczy, 30 mln ludzi wiecej uzywa przedrostka "san". Co wiecej, niemiecki "Herr" odnosi sie (notuj, notuj!) tylko do facetow, a -san takze do kobiet. Wnioski: tylko 40 mln Niemcow sie "Herruje" a 120 mln Japonczykow sie "-sanuje".
Bystra uwaga, mój drogi Wattsonie! Świetny wywód, doprawdy - ale nie zapominaj, że rozprawiamy o rozpowszechnieniu zwrotów, nie o ilości ludzi się nimi posługującymi. Przez rozpowszechnienie rozumiem również stopień, w jakim dany zwrot jest znany w krajach innych niż te w których należy on do języka ojczystego. A takich danych, jak na razie, nie przedstawiłeś. Z tych, które tu przytaczasz, ktoś mógłby na przykład wyciągnąć wniosek, że cesarz Hirohito był postacią o wiele bardziej znaną niż Adolf Hitler. Jednym słowem, jest to tak daleko idąca nadinterpretacja, że szczerze dziwię się, iż osoba tak systematyczna i poukładana jak Ty (przynajmniej - do tej pory Cię za taką uważałem), prezentuje tak naiwne wnioski.
Cytat: Jesli majac takie dane nadal nie wyciagasz wlasciwych wnioskow, to musze zamruczec pod nosem pare krytycznych slow na temat Twojej samodzielnosci intelektualnej. Jesli oczekujesz, ze dostarcze Ci dwie kamienne tablice z Gory Synaj, na ktorych bedzie wyryte po staroaramejsku: "Synu, Mike ma racje, a tak w ogole to naucz sie krytycznej analizy faktow", to sorry... Zreszta, mam te tablice, ale nie mam czasu ich przywiezc i pokazac.
Krytyczna analiza faktów? Cha cha cha! Japończyków jest więcej i produkują więcej filmów, więc zwrot "san" jest na świecie o wiele bardziej znany niż "herr"... W rzeczy samej, taki wniosek nasuwa się od razu!
"Synu, Mike ma rację..." - rrany... Jeśli naprawdę masz gdzieś (w podświadomości?) wyryte takie zdanie, to chyba dalsza dyskusja przestaje mieć sens...? Szkoda,bo fajnie się polemizuje, ale przeciwko podejściu "Mam rację, bo przecież jest tak jak mówię" chyba faktycznie nic nie zdziałam... Więc proszę Cię, nie przynoś jednak tych tablic, chyba że pod postacią rzeczowych argumentów.
Cytat: San, chan i kun. Trzy. Tyle jest w Furubie. Potem w tomie 6 dochodzi czwarty. Wow. Nie wiem, ile przypisow TY miales w swej pracy, ale ja mialem ich kolo dwustu. Nie cztery. Dwiescie. Cztery... Dwiescie... Mam mowic dalej, czy juz kumasz roznice w skali?
Tyle że - weź to pod uwagę - jeśli się powiedziało A, trzeba powiedzieć B i C. Fakt szczególnie bolesny w przypadku serii nadal wychodzących. W kolejnych tomach pojawić się mogą przecież: "sama", "onii-san", "onii-chan", "onii-sama", "onee-san", "onee-chan", "onee-sama", "ojou-sama", "ojou-san", "heika", "dono", "tan"... Dodaj do tego, na przykład, przypisy wyjaśniające zjawiska kulturowe oraz znaczenie nazw własnych - ciekawe, po ilu skończy się cierpliwość przeciętnego czytelnika?
Cytat: "Zastanawiam siÄ™ tylko, gdzie te sufiksy...? Czy w oryginale ich nie ma?"
A nie pamietam. Jak nie ma, to nie bylo. To byla pozyczona manga. Ale chyba byly, bo cos chyba pamietam, ze w przypisach...
A w pierwszym tomie nie ma. W przypisach też nie. Więc jak to?? Cały "klimat" mangi gdzieś sobie poszedł?? Gdzie ta cała "japońskość" zawarta w sufiksach?
Cytat: Dzieki. Ale i tak bede sie klocil. ;-P
A kłóć się, byle logicznie. Nawiasem mówiąc, przeglądałem również Twoje tłumaczenie Miyu, t.6 - tam również nie znalazłem sufiksów, choć to przecież seria, której akcja rozgrywa się w Japonii... A tak w ogóle - która to jest seria? Chętnie zajrzę do oryginału... |
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-12-2005 - 11:18
|
|
Elita forum
Doł±czył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Napastliwy? Ja? ;-D |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Pawel_Dybala |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-12-2005 - 21:43
|
|
Czytelnik
Doł±czył/a: 14-10-2005
Status: Offline
|
|
|
|
|
Thondor |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-12-2005 - 10:04
|
|
MĹ‚odsza elita forum
Doł±czył/a: 25-10-2005
Sk±d: Bydgoszcz
Status: Offline
|
|
Napastliwy? On? ;-D |
_________________ Many that live deserve death. And some that die deserve life. Can you give it to them?
|
|
|
|
|
|
|