Autor |
Wiadomość |
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-07-2007 - 15:06
|
|
Elita forum


Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Ja tam jestem niemalze fetyszysta i wlosy sa dla mnie niezwykle wazne. ;-P Ale nie da sie powiedziec tylko o kolorze. Kolor to tylko jedna z wielu cech wlosow. Nie da sie powiedziec: blondynki tak, a brunetki nie. |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
 |
USAGI |
|
Temat postu:
Wysłany: 05-07-2007 - 23:56
|
|
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 08-09-2005
Status: Offline
|
|
Ja tam wole dziewczyny z czarnymi włosami ;P
Moim marzeniem od dziecka jest by mieć czarne włosy ><!!!
looool -_- zostałam sprowadzona do poziomy latarni... ekhem... dzięks Jo ale ne licz na to ,ze będe Ci po nocy świecić jak na Bace będziesz w nocy chciał do monopolu skoczyć ; PPP jeszcze czego ;P |
_________________ Raju we śnie poszukując...
USAGI
|
|
|
|
 |
Loana |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-07-2007 - 09:42
|
|
Pisarz


Dołączył/a: 01-01-2006
Status: Offline
|
|
Kolor włosów rzecz względna, zwłaszcza w naszych czasach . Ostatnimi czasy preferuję u dziewczyn kolor naturalny, bo jest rzadko spotykany. A włosy w balejaż/pasemka/itp. to wyglądają jakby ktoś nie mógł się zdecydować -_-' bajzel i tyle... |
|
|
|
|
 |
MAJOR |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-07-2007 - 12:32
|
|
Czytelnik


Dołączył/a: 02-07-2007
Status: Offline
|
|
W niektórych przypadkach, balejaż wygląda bardzo ładnie, oczywiście jeżeli są ładnie dobrane kolorki  |
|
|
|
|
 |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-07-2007 - 17:40
|
|
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 14-06-2005
|
|
balejaż wygląda ładnie moim zdaniem wtedy, kiedy wygląda naturalnie...popieram Loanę, zdecydowanie kolory naturalne (tęskni za własnymi) |
_________________ http://tsuki-no-odango.totalh.com/
Jeśli w niebie nie ma czekolady to ja tam nie idę...xD'
|
|
|
|
 |
MAJOR |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-07-2007 - 17:46
|
|
Czytelnik


Dołączył/a: 02-07-2007
Status: Offline
|
|
No w sumie co do koloru włosów to kwestia gustu A o gustach się nie dyskutuje  |
|
|
|
|
 |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-07-2007 - 17:47
|
|
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 14-06-2005
|
|
ja sądzę, że po moich testach koloryzujących jestem w stanie ocenić to co mi się podoba ^^ i oczywiście MAJOR..o gustach się dyskutuje, ale się ich nie ocenia;) |
_________________ http://tsuki-no-odango.totalh.com/
Jeśli w niebie nie ma czekolady to ja tam nie idę...xD'
|
|
|
|
 |
Alvies |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-07-2007 - 17:50
|
|
Czytelnik


Dołączył/a: 05-04-2007
Status: Offline
|
|
a ja najcheniej miałabym włosy koloru mlecznej czekolady ale takiej prawdziwej^^ a mam swojeee:P takie byle jakie |
_________________ 'Zobaczyć świat w ziarenku piasku,
niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
w ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar,
w godzinie – nieskończoność'
|
|
|
|
 |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-07-2007 - 17:55
|
|
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 14-06-2005
|
|
ja bym chciała czarne(chociaż wyglądałabym w nich jak upiór), albo w kolorze kawy, lub właśnie też coś z tą mleczną czekoladą. Zapewniam, że moje naturalne to są maksymalnie nijakie-szczególnie po paru latach farbowania |
_________________ http://tsuki-no-odango.totalh.com/
Jeśli w niebie nie ma czekolady to ja tam nie idę...xD'
|
|
|
|
 |
Sinner |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-07-2007 - 18:50
|
|
Moderator


Dołączył/a: 29-11-2002
Status: Offline
|
|
MAJOR napisał/a: No w sumie co do koloru włosów to kwestia gustu  A o gustach się nie dyskutuje 
Bzdura. Gdybyśmy nei dyskutowali o gustach, to szybko skończyłyby się nam tematy do dyskusji.. |
|
|
|
|
 |
MAJOR |
|
Temat postu:
Wysłany: 16-07-2007 - 22:01
|
|
Czytelnik


Dołączył/a: 02-07-2007
Status: Offline
|
|
Z doświadczenia wiem, że we wszelkich dyskusjach o gustach trzeba być bardzo ostrożnym, aby kogoś nie urazić. Wydaje mi się, że oprócz gustów jest wiele różnych tematów godnych dyskusji, więc tak z góry nie przesądzałabym sprawy.
Nie jestem pewna Usako, czy w rozmowie o gustach da się tak do końca uniknąć ich oceny, bo chyba dyskusja na dany temat nie polega tylko i wyłącznie na wymianie zdań typu:
A: Mi się podoba to i to...
B: A mi to i to...
...
Dlatego niebezpiecznie jest czasami poruszać tematy gustów. |
|
|
|
|
 |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-07-2007 - 12:41
|
|
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 14-06-2005
|
|
prawdą jest, że trzeba uważać...ale wszystko zależy od osób rozmawiających i od ich zdrowego podejścia do tematu. Osoba, która jest nastawiona na atak ze strony rozmówcy z góry dyskwalifikuje i prowadzi do kłótni. |
_________________ http://tsuki-no-odango.totalh.com/
Jeśli w niebie nie ma czekolady to ja tam nie idę...xD'
|
|
|
|
 |
MAJOR |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-07-2007 - 19:33
|
|
Czytelnik


Dołączył/a: 02-07-2007
Status: Offline
|
|
Święta racja, ale bardzo często zdarza się tak, że nie wiemy z kim rozmawiamy, dlatego ja uważam to za jeden z drażliwych tematów i staram sie unikać głebszych dyskusji  |
|
|
|
|
 |
Impos |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-07-2007 - 00:22
|
|
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Chyba właśnie dlatego, że nie wiemy z kim rozmawiamy, możemy sobie na więcej pozwolić w dyskusji... Od razu dodam, że nie chodzi mi tutaj o jakieś wyśmiewanie albo obrażanie; w rozmowie "na żywo" czasem decydujemy się "odpuścić", bo np. spędzimy jeszcze z rozmówcą 2 lata na tym samym wydziale i nie chcemy sobie robić wrogów...  |
|
|
|
|
 |
Sinner |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-07-2007 - 09:54
|
|
Moderator


Dołączył/a: 29-11-2002
Status: Offline
|
|
MAJOR napisał/a: Z doświadczenia wiem, że we wszelkich dyskusjach o gustach trzeba być bardzo ostrożnym, aby kogoś nie urazić. Wydaje mi się, że oprócz gustów jest wiele różnych tematów godnych dyskusji, więc tak z góry nie przesądzałabym sprawy.
Nie jestem pewna Usako, czy w rozmowie o gustach da się tak do końca uniknąć ich oceny, bo chyba dyskusja na dany temat nie polega tylko i wyłącznie na wymianie zdań typu:
A: Mi się podoba to i to...
B: A mi to i to...
...
Dlatego niebezpiecznie jest czasami poruszać tematy gustów.
Blah... Poprawność polityczna jest zła.
Ja tam wolę od razu powiedziec, że coś mi się nie podoba, zamiast wykręcać się, że "w zasadzie to może i byłoby pewnie chyba fajne, gdyby spojżeć na to z twojej perspektywy" i z doświadczenia wiem, że ludzie doceniają szczerość. A jeśli ktoś uważa się za pepek świata i obraża się na każdego, kto ośmiela się mieć inne zdanie, to nie jest wart podtrzymywania znajomości.
Pozatym, jesli opowiadam o czymś i w ramach odpowiedzi słyszę "no cuż, de gustibus non est disputandum", to między wierszami przebija się "to jest do dupy i nie chce mi się z tobą nawet na ten temat gadać." |
|
|
|
|
 |
|