Autor |
Wiadomość |
cioban |
|
Temat postu: Asuka Langley Sohryu
Wysłany: 12-01-2006 - 15:36
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 21-12-2005
Skąd: gdzieĹ tam koĹo Warszawy...
Status: Offline
|
|
A co z tÄ
bohaterkÄ
? Co oniej sÄ
dzicie? Nie byĹa taka do koĹca normalna... |
|
|
|
|
|
sleepwalker |
|
Temat postu: Asuka Langley Sohryu
Wysłany: 26-01-2006 - 20:17
|
|
Debiutant
Dołączył/a: 26-01-2006
Skąd: Szczecin/Londyn
Status: Offline
|
|
A w evangelionie jest ktos "normalny"?Pen-pena nie licze :p |
_________________ "Glupcami sie rodzimy , a jeszcze wiekszymi umieramy"
|
|
|
|
|
Sinner |
|
Temat postu: Asuka Langley Sohryu
Wysłany: 26-01-2006 - 21:16
|
|
Moderator
Dołączył/a: 29-11-2002
Status: Offline
|
|
Pen-pen jest Bogiem, ciÄĹźko go nazwaÄ "normalnym"
Do "normalnych" moĹźna zaliczyÄ kupÄ boahterĂłw: obsĹuga MAGI, ludzie ze szkoĹy dzieciakĂłw... A Ĺźe gĹĂłwni bohaterowie sÄ
, jacy sÄ
... No cuĹź, gdyby byli normalni to mielibyĹmy nudne E jak Evangelion...
A codo Asuki - w zasadzie nie jest taka do koĹca dziwaczna, ot dziewczynka postawiona w niezwykĹej sytuacji, zgrywajÄ
ca twardziela, Ĺźeby uciec przed ludzkÄ
litoĹciÄ
, ktĂłra nieraz boli bardziej, niĹź sam problem. |
|
|
|
|
|
sleepwalker |
|
Temat postu: Asuka Langley Sohryu
Wysłany: 26-01-2006 - 21:32
|
|
Debiutant
Dołączył/a: 26-01-2006
Skąd: Szczecin/Londyn
Status: Offline
|
|
Sinner napisał/a: Pen-pen jest Bogiem, ciÄĹźko go nazwaÄ "normalnym"
Heh.Przypomniala mi sie nasza stara dyskusja na JPF o "prawdziwej tozsamosci pen pena" ;]
Sinner napisał/a: Do "normalnych" moĹźna zaliczyÄ kupÄ boahterĂłw: obsĹuga MAGI, ludzie ze szkoĹy dzieciakĂłw...
Nauczyciel caly czas powtarzajacy jeden tekst tez jest normalny.Z glownych to chyba jedynie Toji byl wmiare normalniejszy.<pokazywanie tylka asuce nie liczymy> |
_________________ "Glupcami sie rodzimy , a jeszcze wiekszymi umieramy"
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 28-01-2006 - 21:31
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 15-10-2005
|
|
Asuka to istotka bardzo zagubiona.I oczywistym jest,Ĺźer to co przezyĹa zostawiĹo trwaĹy Ĺlad na jej psychice. |
_________________ ZrĂłb mi jakÄ
Ĺ krzywdÄ!
|
|
|
|
|
cioban |
|
Temat postu:
Wysłany: 29-01-2006 - 20:16
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 21-12-2005
Skąd: gdzieĹ tam koĹo Warszawy...
Status: Offline
|
|
Eee tam zagubiona... Mimo wszystkich wad to i tak moja ulubiona bohaterka |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 01-02-2006 - 22:29
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 15-10-2005
|
|
Zagubienie nie jest wadÄ
...WiÄc nie masz co siÄ tak oburzaÄ |
_________________ ZrĂłb mi jakÄ
Ĺ krzywdÄ!
|
|
|
|
|
cioban |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2006 - 16:20
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 21-12-2005
Skąd: gdzieĹ tam koĹo Warszawy...
Status: Offline
|
|
ale zarozumiaĹoĹc np. juĹź tak a ona trochÄ zarozumiaĹa byĹa... |
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2006 - 17:33
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Ale to byla zarozumialosc pozytywna. Ja uwazam, ze ludzie z taka cecha to urodzeni przywodcy. |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
HanzoSan |
|
Temat postu:
Wysłany: 02-02-2006 - 22:15
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 26-01-2006
Skąd: Tokio-3
Status: Offline
|
|
Ale przez te "ceche przywĂłdczÄ
" moĹźna nieĹşle sie wkopaÄ jak tak to wyglÄ
da to ja nie jestem przywĂłdczy ;p A tak serio to Asuka to ciekawa postaÄ. Pokazuja siÄ taka jaka chciaĹa by byÄ- Ĺźeby ludzie jÄ
zauwaĹźali i doceniali. ZaimponowaĹa mi w EoE(#02 vs. SEvy) ;p |
|
|
|
|
|
Sinner |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-02-2006 - 00:19
|
|
Moderator
Dołączył/a: 29-11-2002
Status: Offline
|
|
Nie sÄ
dzÄ, Ĺźeby robiĹa to dlatego, aby jÄ
zauwaĹźono i doceniono. Ten jeden raz dziaĹaĹa dla siebie - odnalazĹa sens Ĺźycia (miĹoĹÄ matki) i nareszcie zrozumiaĹa siebie. I daĹa upust od dawna skrywanej wĹciekĹoĹci, kierujÄ
c jÄ
przeciwko tym, ktĂłrzy chcieli jej to odebraÄ. MyĹlÄ, Ĺźe w tym momencie, bardziej niĹź kiedykolwiek od dziesiÄciu lat, byĹa sobÄ
- dumnÄ
, butnÄ
i aroganckÄ
AsukÄ
Langley, ktĂłra wreszcie znalazĹa cel, za ktĂłry warto byĹo oddac Ĺźycie (co teĹź, niestety, siÄ staĹo). |
|
|
|
|
|
HanzoSan |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-02-2006 - 15:32
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 26-01-2006
Skąd: Tokio-3
Status: Offline
|
|
W kaĹźdym razie jakby jej nie interpretowaÄ jest postaciÄ
naprawde ciekawÄ
. Szkoda jej troche (tego co sie staĹo w EoE) Ale ostatnia walka byĹa czymĹ co pobiĹo jej wszystkie akcje razem wziÄte |
|
|
|
|
|
cioban |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-02-2006 - 20:10
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 21-12-2005
Skąd: gdzieĹ tam koĹo Warszawy...
Status: Offline
|
|
Gdyby Shinji jej pomĂłgĹ moĹźe by przeĹźyĹa... No ale cóş on wolaĹ siedzieÄ w kÄ
ciku i siÄ na d sobÄ
uĹźalaÄ...
Ale walka byĹa NAPRAWDÄ piÄkna gdyby Asuka miaĹa dodatkowe zasilanie... (powiedzmy bateriÄ sĹonecznÄ
)
Te kable to byĹ troche gĹupi pomysĹ zasilania do wielkiego robota... ale cóş... |
|
|
|
|
|
HanzoSan |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-02-2006 - 13:57
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 26-01-2006
Skąd: Tokio-3
Status: Offline
|
|
Chyba nei rozumiesz zaĹamania psychicznego ale oki niech Ci bÄdzie Ĺźe "wolaĹ siedzieÄ". A zasilanie Ev jest dosyÄ logiczne w sumie oprĂłcz tych "kabli" to mogĹa sie nadaÄ jedynie bateria atomowa... |
|
|
|
|
|
Sinner |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-02-2006 - 14:14
|
|
Moderator
Dołączył/a: 29-11-2002
Status: Offline
|
|
W ktĂłryms odcinku Evy biegaĹy z takimi wielkimi bateriami na plecach. |
|
|
|
|
|
|