Autor |
Wiadomo¶æ |
|
Temat postu:
Wys³any: 24-09-2002 - 13:26
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Sk±d: Warszawa
|
|
po forum to sobie brykasz a co z odpowiedzia na maila?
smierc nie jest sprawiedliwy, sprawiedliwosc go jakgdyby nie dotyczy, istnieje gdzies poza nia, ale wciaz podtrzymuje zdanie, ze jest po prostu "w porzadku" - wykonuje swoja prace sumiennie i "z sercem", ale nie jest jej fanatycznie oddany, potrafi sie zmieniac, rozwijac a nawet sprzeciwic sie - idealny urzednik! |
_________________ gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
|
|
|
|
|
Raul |
|
Temat postu:
Wys³any: 24-09-2002 - 17:34
|
|
Admin Forum
Do³±czy³/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
nika napisa³/a: po forum to sobie brykasz a co z odpowiedzia na maila?
Jest czas na forum i czas na maile.
nika napisa³/a: potrafi sie zmieniac, rozwijac a nawet sprzeciwic sie - idealny urzednik!
Normalnie jak w Polsce, caly czas sie sprzeciwiajÄ… |
_________________ Pozdrawiam,
Raul
|
|
|
|
|
Gilma[tm] |
|
Temat postu:
Wys³any: 29-09-2002 - 11:36
|
|
Czytelnik
Do³±czy³/a: 25-01-2002
Sk±d: Åš-ca
Status: Offline
|
|
No co ty? Jakby tacy w tym kraju byli to by pewnie i fajnie bylo ;] |
|
|
|
|
|
Raul |
|
Temat postu:
Wys³any: 29-09-2002 - 12:03
|
|
Admin Forum
Do³±czy³/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
A mi sie przytrafiło nawet kilku/a miłych urzędników/czek. Szkoda że to nie jest norma w Polsce. Wracajac do tematu .. Patrycjusz na prezydenta i bedzie oki |
_________________ Pozdrawiam,
Raul
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 29-09-2002 - 14:24
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Sk±d: Warszawa
|
|
w sumie jako studentka nauk politycznych oraz dziewcze z glowka pelna idealow powinnam zaprotestowac, ale cos czuje, ze Patrycjusz bylby dla Polski dobrym rozwiazaniem - niestety moim zdaniam Andrzej L. nie nadaje sie na to stanowisko i oto problem: gdzie znalezc takiego dokladnie pratchettowskiego Patrycjusza? i gdzie znalezc takich sumiennych urzednikow jak Smierc? |
_________________ gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
|
|
|
|
|
Raul |
|
Temat postu:
Wys³any: 04-10-2002 - 12:51
|
|
Admin Forum
Do³±czy³/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
nika napisa³/a: gdzie znalezc takiego dokladnie pratchettowskiego Patrycjusza? i gdzie znalezc takich sumiennych urzednikow jak Smierc?
W Niemiaszkach ?
A ja sie właśnie będę zabierał za "Ostatni kontynent". Muszę nabrac dystansu do życia a nic lepiej mi w tym nie pomoże jak Świat Dysku |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 04-10-2002 - 12:58
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Sk±d: Warszawa
|
|
Nie, w Niemiaszkach nie. Tu ludziom brakuje wyobrazni, fantazji, ciekawosci swiata i tej odrobiny nieposluszenstwa - tu Ordnung muss sein, kazdy debilny i niepotrzebny papierek wypelniony, kazdy przepis stosowany. |
_________________ gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
|
|
|
|
|
Raul |
|
Temat postu:
Wys³any: 04-10-2002 - 13:10
|
|
Admin Forum
Do³±czy³/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
nika napisa³/a: Ordnung muss sein, kazdy debilny i niepotrzebny papierek wypelniony, kazdy przepis stosowany.
No ale u nas jest gorzej bo co prawda powinno byc według przepisów tylko nikt nie wie których. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 05-10-2002 - 18:30
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Sk±d: Warszawa
|
|
w sumie ogolnie wszedzie jest zle i mozna sie tylko spierac, gdzie gorzej, ale i tu i tu jak w Ankh-Morpork system funkcjonuje |
_________________ gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
|
|
|
|
|
Raul |
|
Temat postu:
Wys³any: 06-10-2002 - 16:34
|
|
Admin Forum
Do³±czy³/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
nika napisa³/a: w sumie ogolnie wszedzie jest zle i mozna sie tylko spierac, gdzie gorzej, ale i tu i tu jak w Ankh-Morpork system funkcjonuje
Ale czyz to nie jest raj dla urzednikow, Ankh-Morpork ? Kazda dzialalnosc zalegalizowana I pełna demokracja - jeden czlowiek , jeden glos |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 07-10-2002 - 11:35
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Sk±d: Warszawa
|
|
tzn. Patrycjusza, tak?
Ankh-Morpork jednak bardziej pasuje do Wlochow, ktorzy holduja zasadzie: nie wazne jak cos dziala - wazne, ze dziala; Niemcy wykorkowaliby na zawal w jakimkolwiek chaosie, nawet uporzadkowanym a Polacy buntowaliby sie dla samej idei |
_________________ gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
|
|
|
|
|
Gilma[tm] |
|
Temat postu:
Wys³any: 12-10-2002 - 17:13
|
|
Czytelnik
Do³±czy³/a: 25-01-2002
Sk±d: Åš-ca
Status: Offline
|
|
nika napisa³/a: tzn. Patrycjusza, tak?
Ankh-Morpork jednak bardziej pasuje do Wlochow, ktorzy holduja zasadzie: nie wazne jak cos dziala - wazne, ze dziala; Niemcy wykorkowaliby na zawal w jakimkolwiek chaosie, nawet uporzadkowanym a Polacy buntowaliby sie dla samej idei
A powiedz polakom, ze sie buntuja to od razu zaczna ci udawadniac ze sie mylisz =] Oz ta przekorna natura ;]
Swoja droga czasem wydaje mi sie, ze u nas tez nie bardzo kogokolwiek obchodzi jak cos dziala byle dzialalo. Pewnie stad w tym kraju od dawna prowizorki sa najtrwalsze ;] |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 14-10-2002 - 12:38
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Sk±d: Warszawa
|
|
pewnie Polacy buntowaliby sie przeciw opini, ze lubia sie buntowac i sprzeczali sie o to, jacy sa zgodni ale w sumie bywaja wieksze wady, prawda? przynajmniej u nas ludzie sa goscinni, moze w dzisiejszych czasach juz mniej mili i otwarci, ale ciagle, chociaz tu, w Niemczech na sympatie otoczenia nie moge narzekac - nigdy nie bylo problemu, zeby ktos ci zrobil zdjecie, zeby ci wskazal droge itd. ale to na ulicy - w urzedzie jak nie masz numerka czy nie byles umowiony pies z kulawa noga sie o ciebie nie zatroszczy - smialismy sie nawet, ze jak sie jedzie karetka do szpitala to powinno sie zadzwonic z komorki i umowic sie na operacje... no i nie wolno zapominac o trypie przypuszczajacym i formach grzecznosciowych - w sumie to chyba musi Niemcom ciezko przychodzic mowienie po angielsku, gdzie zawsze mowi sie na "ty" |
_________________ gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 01-11-2003 - 16:08
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 26-08-2002
Sk±d: Warszawa
|
|
CiÄ…g dalszy dyskusji:
Nika:Moze mam nieco patrycjuszowski punkt widzenia, ale moim zdaniem to by dzialalo np. gdyby u nas zalegalizowano prostytucje i panstwo czerpalo z niej dochody. Zaraz uslysze, ze to moralnie naganne itd., ale przeciez teraz tez mamy do czynienia z tym zjawiskiem a panstwo nie ma srodkow na walke z nim. Po legalizacji: primo uzyskaloby srodki na walke z wszelkimi kriminogennymi aspektami tego zjawiska np. porywaniem kobiet, zmuszaniem ich do prostytucji, wykorzystywaniem nieletnich itd.; secundo kobiety-pracobiorcy bylyby pod opieka panstwa a nie nielegalnej organizacji; tertio domy publiczne znalazlyby sie pod kontrola medyczna. Korzysci: panstwo - pieniadze, co przeklada sie na wieksza skutecznosc dzialania w zapobieganiu przestepstwom; kobiety - ochrona; klienci - mniejsze ryzyko, ze nabawia sie czegos brzydkiego; przestepczosc spada - prostytucja nie musi schodzic do przestepczego podziemia i do tego jest wiecej miejsc pracy dla lekarzy! Co do reakcji otoczenia - tutaj szczegolowe przepisy dotyczace lokalizacji domu publicznego rozwiaza sprawe.
No dobrze moze to nie do konca to samo, ale jestem zdania, ze jesli jakiemus negatywnemu zjawisku i tak nie mozna zaradzic a mozna jakos je wykorzystac nie potegujac jego skali a tym samym uzyskac srodki na walke z gorszymi spolecznymi plagami... Tylko gdzie ustalic granice? W sumie wychodzi na to, ze jestem np. za tym, zeby panstwo handlowalo prochami... To jedyny punkt, ktory nie daje mi spokoju. To jak z odwiecznym pytaniem: czy mozna poswiecic jednostke dla ratowania wiekszej liczby osob? Moim zdaniem nie. Co prowadzi do wniosku, ze nie wolno sie pozwalac na moralnie naganne zachowanie nawet jesli moze ono przyniesc korzysc a zabranianie go i tak nie doprowadzi do jego eliminacji. Ale za legalizacja prostytucji i tak jestem! Zabrnelam w slepy zaulek...
IggI:heh, a co jesli chodzi otzw. Bojowki Radia Maryja, wlasciciele tzw.'buredli' mieliby gorzej niz Kotanski gdy zakladal schronisk dla bezdomnych czy narkomanow
Herbert West:Stprocentowo zgadzam się jeśli chodzi o legalizację prostytucji!!!
A co do bojówek - debili nigdy nie zabraknie... Smutne to, ale jeśli Jaśnie Oświecony Natchniony Przez Boga I Pobłogosławiony Jego Spojżeniem Zesłany Aby Uratować Biedne Staruszki Od Biedy, Pornoapokalipsy, Żydów I Komuchów Ojciec Dyrektor Tadeusz Rydzyk Chwała Mu!!! stwierdzi, że jedzenie jest złe, niepolskie i niekatolickie, to będziemy mieli w Polsce rozwiązany problem fanatyków RM... Hmm, jak się zastanowić, to wcale nie jest to takie smutne ))) I am a devil, buhuhahaha |
_________________ gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wys³any: 04-11-2003 - 09:49
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 30-09-2002
Sk±d: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Co do zaś stwierdzenia Raula Cytat: Ale czyz to nie jest raj dla urzednikow, Ankh-Morpork ? Kazda dzialalnosc zalegalizowana I pełna demokracja - jeden czlowiek , jeden glos
Ekhem... czytałeś Jingo... tam obraz Rady Miejskiej jest zgoła inny... każdy ma prawo mówić co chce (i nawet dość często to nie jest: AAA, blagam, nie, nie, nie na tortury!) ale i tak każdy zgadza sie z Vetinarim
Co do posiłków tego ostatniego... W Jingo Leonard częstuje go herbatą... ale to chyba wisi na krawędzi kategorii posiłek, prawda? |
_________________ Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
|
|
|
|
|
|